Andrzej, zwany przez nas - Majstrem, niesamowity mechanik, pasjonat klasycznej motoryzacji, także jednośladów, nasz przyjaciel, kolega, zawsze pomocny. Teraz on potrzebuje Naszej pomocy. Jak co dzień szykował się do pracy 4 lutego 2021 roku. Usiadł do śniadania ze swoja dziewczyną Zuzią i jedenastomiesięczną córeczką - Amelką i nagle Andrzej obsunął się z krzesła. Zuzia w ostatniej chwili złapała go, widziała co się dzieje, wezwała karetkę. Ta była po 15 minutach. Zawieźli go do szpitala, w którym stwierdzono rozległy udar niedokrwienny. Podali Andrzejowi środki przeciw zakrzepowe na rozpuszczenie skrzepu, ale w tętnicy szyjnej był największy skrzep, którego nie dało się rozpuścić. Tego samego dnia przewieźli go do Grodziska Mazowieckiego, do Szpitala Zachodniego im. św. Jana Pawła II, gdzie odbyła się operacja ratowania życia. Udało się - Majster przeżył. Minęło kilka dni w szpitalu, przechodził kolejne badania kontrolne takie jak: tomografia, holter, dostaje lekarstwa. Po rozległym udarze prawa strona została sparaliżowana, oraz nie mówi tzw. głęboka Afazja. Do niedawna karmiony w formie płynnej.

Rehabilitacja refundowana przez NFZ przy tak rozległych zmianach nie będzie wystarczająca, z całą pewnością konieczna będzie dodatkowa rehabilitacja, która pozwoli Andrzejowi wrócić do normalności. Miesięczny pobyt w prywatnym ośrodku z kompleksową rehabilitacją neurologiczną to zwykle koszt 4-5 tys. zł. Jeśli specjalista przychodzi do domu pacjenta, godzina jego pracy kosztuje średnio 100 zł.