DRASTYCZNIE 😥 Są plusy i minusy przyjmowania leku Koselugo. To nie jest efekt zaniedbania, a skutki uboczne 😔 Ból, cierpienie, łzy i zarazem szczęście, bo... wg ostatniego badania rezonansem NASTĄPIŁA REGRESJA GUZA NA NÓŻCE o 4% od momentu rozpoczęcia terapii lekowej 💪 Niestety coś za coś. 3 stycznia Marlena przeszła na oddziale onkologii przez szereg badań laboratoryjnych (w tym badania hormonów, które wykazały podwyższony czynnik TSH i tu włączamy czujność, bo to by było odpowiedzią na to, skąd Marlena ostatnimi czasy szybko przybiera na wadze), wykonano EKG oraz szczegółowe badanie okulistyczne, które na pozór wyszło w porządku poza tym, że w ocenie funkcjonalnej wyszło delikatne ścieńczenie grubości RNFL okołotarczowych w prawym oku (ocena nerwów wzrokowych - do szczegółowej obserwacji 😔). Nie dotarł w trakcie hospitalizacji kardiolog, stąd musimy wrócić do szpitala 17 stycznia, by wykonać ECHO serca, a także mamy zapewniony termin USG jamy brzusznej z uwagi na bardzo częste bóle brzucha oraz wizytę w Poradni Fakomatoz, gdzie otrzymamy leki na kolejne trzy cykle leczenia. Na tą chwilę onkolog wdrożyła terapię antybiotykową oraz maść ze sterydami (której szukamy w całej Polsce 🙈) z uwagi na pogłębiającą się zanokcicę. Terapia będzie trwała do momentu operacji nogi (taki jest plan na tą chwilę). Dodatkowo stosowanie Betadyny do moczenia stóp 👣 oraz kremu z filtrem, by nie doprowadzić skóry twarzy do złuszczenia. No i w trybie pilnym skierowanie na rezonans magnetyczny głowy 😥 Tyle z aktualizacji z tych pierwszych dni Nowego Roku 😔 Zakończyliśmy poprzedni rok pobytem na onkologii (30 grudnia) i rozpoczęliśmy identycznie 🤷