Witam wszystkich!

Sprawa jest następująca. Nazywam się Sebastian Grzonka, lat 26. Od 10 lat poruszam się na wózku inwalidzkim (nieodwracalny uraz rdzenia kręgowego). Od poniedziałku do piątku wstaje o 6 rano, wsiadam w samochód i 30 km dojeżdżam do miejsca pracy. Po godzinie 17 wracam do żony i syna. Płacę podatki jak większość z Was ( tak myślę ;) ), nie siedzę w domu i nie pobieram renty, bo przecież "się nie należy", przez to, że żyję aktywnie zawodowo. Niestety żyjemy w kraju, w którym sprzęt, leki oraz wszelaki sprzęt rehabilitacyjny jak i sportowy dla osób niepełnosprawnych jest baaardzo drogi, a dofinansowania są znikome. 

Wielu z Was wie, że od niedawna moją pasją stało się kolarstwo. Gdy tylko mam wolną chwilę, a żona ma dobry dzień, nie marnuję czasu tylko trenuje. Biorę udział w zawodach i mistrzostwach jakie są organizowane na terenie kraju jak i poza nim. Niestety do starcia z najlepszymi rywalami brakuję mi dobrego sprzętu, bo kondycja i siła co trening jest lepsza :)

Dlatego zakładam zbiórkę i myślę, że uda mi się dzięki Wam zakupić karbonowy handbike i jechać po swoje marzenia!

Dobro wraca! :)