id: cu89jk

Operacja korekty płci i feminizacji twarzy.

Operacja korekty płci i feminizacji twarzy.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 838 zrzutek i zebrali 1 350 036 004 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć,

mam na imię Julia, i mam odwagę podzielić się z Wami moją historią...


Kim jestem?


Jestem kobietą. Kobietą transpłciową. Od dwóch lat poddaję się terapii hormonalnej (HTZ - Hormonalna Terapia Zastępcza, po angielsku HRT - Hormone Replacement Therapy), a rok temu udało mi się wygrać sprawę w sądzie o ustalenie płci i zmienić swoje dokumenty w tym imię i nazwisko. Szczęśliwie moi rodzice mnie poparli i wszystko poszło sprawnie. Niestety, pomimo iż są dla mnie ogromnym wsparciem emocjonalnym, finansowo jako nauczyciele nie są w stanie mi pomóc. Żebym mogła funkcjonować w pełni jako kobieta potrzebne jest podjęcie kolejnych kosztownych i trudnych kroków.

fm7QcJndTo3Kfohm.jpg

BFyuLiHSrLdVBney.jpg

VFeh5KJx8RFqHKLV.jpg7hkeSPOj1M8HtJjW.jpg

aQ6TL5hqfm4QCC3A.jpg

Dlaczego chcę podjąć kolejne kroki?


Pomimo iż funkcjonuję w społeczeństwie w zgodzie ze sobą to wciąż doświadczam regularnie dyskryminacji ze względu na to, iż moja transpłciowość jest dla ludzi widoczna. Gdy rozpoczynałam swoją tranzycję straciłam większość przyjaciół, a także pracę co przełożyło się na mega trudną sytuację w jakiej przyszło mi być przez ostatnie dwa lata. Ponadto nadal regularnie są sytuacje, w których spotykam się na ulicy z agresją słowną i wyzwiskami przez co żyję w poczuciu zagrożenia i nigdy nie mam pewności, czy mogę być bezpieczna. 


Co gorsza w 2022 roku doświadczyłam na ulicy przemocy fizycznej i zostałam pobita, stąd diagnoza stresu pourazowego cPTSD. Złamano mi nos, który teraz dodatkowo pogłębia negatywny sposób, w jaki jestem postrzegana przez społeczeństwo. Jestem załamana i zdesperowana. Zakładając tę zrzutkę, czuję zarówno wstyd, jak i strach przed oceną ludzi. Jednakże, muszę podjąć to wyzwanie, aby móc normalnie żyć! Terapia hormonalna (HTZ) pozwoliła mi rozpocząć proces zmian, rozwinąć piersi, ale moja buzia pozostanie taka jak jest bez pomocy specjalistów. Operacja feminizacji twarzy (ang. FFS - Facial Feminization Surgery) jest teraz ostatnią deską ratunku, która pomoże mi żyć bezpiecznie i odzyskać siebie.


Co robię na co dzień?


Mieszkam we Wrocławiu i wynajmuję pokój, bo na więcej mnie nie stać, ale też robię wszystko by redukować wydatki i żyć oszczędnie mając za cel korektę płci. Jestem pasjonatką muzyki. Gram na pianinie, komponuję i uczę się produkcji muzycznej. Póki co tworzę do tak zwanej szuflady. Ostatnio też udało mi się też w końcu wrócić na rynek pracy.


No właśnie! Niedawno znalazłam akceptujące miejsce pracy i zostałam rejestratorką medyczną w przychodni. Pomagam pacjentom i daje mi to dużo radości i satysfakcji, gdy czuję że jestem potrzebna. Staram się i walczę o normalne życie!


Dlaczego więc sama nie opłacę operacji?


Praca, którą znalazłam pozwoli mi na utrzymanie się i opłacenie podstawowych rzeczy, ale nie daje mi zdolności kredytowej, a na dalsze kroki potrzebne do pełnej korekty płci potrzebna jest duża kwota.


Co jeszcze?


Oprócz operacji feminizacji twarzy (FFS) potrzebuję też tej najważniejszej operacji korekty płci SRS (z ang. Sex Reassignment Surgery). Jest to niezwykle trudny zabieg i kosztowny, ale przeprowadzany na szczęście już w Polsce! Niestety, tylko i wyłącznie prywatnie. Dlatego bez Waszego wsparcia nie zdołam tego wszystkiego zrobić sama.


Jak będzie to wyglądać?


Kwota, którą zaczynam zbierać, to szacunkowy koszt, który wyliczyłam pozyskując ogólne informacje w klinikach. Pierwsze zebrane pieniądze, czyli około 900zł przeznaczę na konsultacje osobiste z lekarzami, na których uzyskam konkretny kosztorys i zaktualizuję na bieżąco kwotę zbiórki. Będę zdawała też relację z kolejnych kroków i publikowała rachunki, tak żeby cała zbiórka była transparentna i żeby każda osoba, która zdecyduje się mnie wspierać miała pewność co do tego na co przeznaczam pieniądze.


Dziękuję!


Dziękuję każdemu, kto wspiera mnie w tej trudnej sytuacji. Wasze wsparcie i zrozumienie są dla mnie nieocenione. Dzięki Wam czuję, że nie jestem sama i mam nadzieję na lepsze jutro! <3


Z całego serca dziękuję za każdy gest pomocy.

Z miłością,

Julia

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 1

 
Karolina Alabrudzinska
100 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!