Mały Staś-Rehabilitacja i sprzęt
Mały Staś-Rehabilitacja i sprzęt
Nasi użytkownicy założyli 1 227 110 zrzutek i zebrali 1 350 692 097 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nasza historia rozpoczęła się w 28 tygodniu ciąży, gdy na kontrolnym USG dowiedzieliśmy się że jeden z maluszków zmarł w brzuszku. Okropne uczucie gdy matka nosi w swoim brzuchu śmierć i życie, były to dla nas straszne chwilę. Lekarze z początku chcieli jak najdłużej utrzymać Stasia z bratem w brzuchu Mamy dla jego dobra by mógł rosnąć i się rozwijać. Jednak po kolejnych badaniach stwierdzili że trzeba rozwiązać ciążę w 29 tygodniu poprzez nagłe cesarskie cięcie. U Stasia doszło wówczas do krwawienia do mózgu 4 stopnia co w konsekwencji skutkuje wodogłowiem pokrwotocznym. Miał ogromne szczęście że jest wśród nas jednak to była walka o każdy oddech podczas spadających saturacji i bezdechów.
Spędziliśmy w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki na oddziale Neonatologii ponad 2 miesiące. Po miesiącu pobytu został założony małemu zbiorniczek Rickhama przez który codziennie miał odciagany płyn mózgowo rdzeniowy. W tym czasie czekaliśmy aż Staś nabierze odpowiedniej wagi by móc zrobić kolejna operację. Była to implantacja zastawki komorowo-otrzewnowej.
Po tej operacji mogliśmy wrócić do domu i wtedy rozpoczeła się runda druga setki godzin spędzonych na rehabilitacjach i walki o prawidłowy rozwój Stanisława ;)
Niestety w drugiej połowie listopada stało się to czego wszyscy się obawiali zastawka która była założona w kwietniu przestała działać , więc konieczna była operacja i wymiana na nową.
U Stasia podejrzewany jest niedowład czterokończynowy z przewagą na lewą stronę co znacznie utrudnia mu poznawanie zabawek i wykonywanie najprostszych rzeczy: podpór, trzymanie zabawek, przewracanie się, raczkowanie. Dlatego właśnie potrzebna jest pomoc w zebraniu pieniędzy na turnusy rehabilitacyjne i sprzęt .
Przerasta nas ogrom kosztów związanych z leczeniem. Wszystko pochłania mnóstwo środków- rehabilitacje, dojazdy na nie oraz sprzęt ortopedyczny m.in ortezy czy pionizator który będzie nie zbędny , by Staś miał szanse na postawienie pierwszych kroków.
Dlatego PROSIMY WAS O POMOC. WIERZYMY, że są ludzie, którzy chcą pomóc nam, rodzicom, a zwłaszcza tej małej niewinnej istotce. WIERZYMY w Wasze dobre serca. Każdy dzień to dla nas walka. Walka o sprawność i o lepsze jutro dla małego wojownika .
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrówka ❤
Życzę dużo siły dla was wszystkich i zdrowia dla Stasia. Śliczny chłopczyk z niego:)
Pozdrawiam Maluszka i jego bardzo dzielną Mamę
Klaudia, trzymam kciuki.
Dla niesamowitego Stasia ;)