Badania i leki dla Zwierząt z Torwaru
Badania i leki dla Zwierząt z Torwaru
Nasi użytkownicy założyli 1 226 836 zrzutek i zebrali 1 350 025 936 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Drodzy!
dziś oficjalna informacja o zamknięciu Torwaru dotarła do nas - i z jednej strony smutek, a z dugiej olbrzymia radość - bo już jutro zaczynamy nowy etap! Będziemy działać na EXPO Modlińska - gdzie przeewiezieni zostali nasi pacjenci i gdzie spotkamy się również z tymi którzy juz u nas byli wcześniej. Dzięki Waszemu wsparciu pomożemy jeszcze bardziej skutecznie <3
Będę raportować!
PS. To Anastazja która była u nas aż 11 dni razem ze swoją kocią siostrą Peni. To były jedne z pierwszych zwierząt, którym pomogłyśmy. Pani Aliona miała jeszcze jednego kota - Murczyka, który niestety przyjechał do nas za późno :(. Jego odejście tylko nas zmobilizowało do walki, żeby to już się więcej nie powtórzyło. Teraz na Modlińskiej będziemy w stanie zrobić dużo więcej!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Wyobraźcie sobie taką sytuację:" Musisz uciekać, bierzesz swojego kota w karton, w siatkę, albo po prostu " za pazuchę" i jedziesz w nieznane. Czasem ta podróż do polski trwa nawet 4 dni"
Od początku Marca razem z grupą wspaniałych wolontariuszy prowadzimy punkt pomocy dla zwierząt w punkcie recepcyjnym dla uchodźców na Torwarze. Dzięki wsparciu Karoliny z Fundacji Koło Ratunkowe - mamy zaplecze weterynaryjne - codziennie lekarze i technicy poświęcają swój czas, mając naszą kociarnię na oku. A koty są pod stałą opieką.
Dzięki darczyńcom mamy ogromną ilość karmy i wszystkiego co pies i kot potrzebuje - wydajemy wyprawki :) Dzięki wsparciu Fundacji Viva - mozemy pomagać nie tylko tym którzy są w punkcie, ale też każdy, kto przyjdzie z zewnątrz dostanie od nas to czego potrzebuje dla swojego zwierzaka. Pomagamy skompletować dokumenty, i dać wszystkie informacje potrzebne do dalszej drogi, sprawdzamy w jakim stanie jest kot czy pies i czy ta dalsza droga jest dla niego bezpieczna. Udało nam się czipować i szczepić zwierzęta na miejscu. Wydaliśmy kilkadziesiąt kilogramów karmy, transporterów, żwiru, smyczy, legowisk.
Jako jedyny punkt recepcyjny udało nam się stworzyć zacisze miejsce dla kotów, które po olbrzymim stresie przyjeżdżają do nas często w bardzo kiepskiej formie. W naszej kociarni, mogą spokojnie odpocząć, skorzystać z kuwety (jak normalny kot) a my możemy chwile je poobserwować, żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku.
Niestety bardzo często nie jest. Szczególnie koty są potwornie zestresowane, a jeśli przestają oddawać mocz w drodze i kilka dni nie jedzą - to jest to stan który zagraża ich życiu. Mamy wsparcie weterynaryjne, ale nie mamy darmowych badań, i specjalistycznych leków. Płacimy za wszystkie niezbędne badania z własnej kieszeni.
Jest nam coraz trudniej, bo do tej pory wydałyśmy ponad 1500 zł - a żaden system nie przewidział takich potrzeb i nie wspiera nas finansowo.
Nie mamy czasu, bo potrzebujemy pieniędzy teraz: Na testy FIV/FELV, na specjalistyczne badania i na leki weterynaryjne, które są drogie.
Będziemy wdzięczne za każdą złotówkę, a w zamian tutaj na tej zbiórce będziemy przedstawiały naszych pensjonariuszy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!