Hej, chciałabym prosić o pomoc finansową w leczeniu i rehabilitacji Furii, która w czwartek 15 lutego zwichnęła sobie bark.

Pojechaliśmy do weterynarza, który go nastawił lecz po paru dniach bark znów wypadł.

Na konsultacji z ortopedą dowiedziałam się, że Furia potrzebuje pilnej operacji ponieważ wiezadła były pozrywane przez co bark cały czas ,,wisiał''.

Dnia 27.02 Furia przeszła kosztowną operacje barku (1700€) która skończyła się 3ma śrubami w łapie. Operacja przebiegła pomyślnie, mloda dostała plan spacerów na najbliższe pół roku. Radzi sobie świetnie - już dzien po operacji zaczęła stawać na łapkę i jej używać, jej rokowania są bardzo dobre.

Jednak Furia wymaga rehabilitacji 2 razy w tygodniu, której koszt to 60 euro za wizytę(ok 550zl/tydzień). Za 5 dni jedziemy na ściągnięcie szwów, a za 3 miesiące na kontrolne RTG, którego koszt to też prawdopodobnie 300€.

Generuje to bardzo duże koszty, stąd moja prośba o pomoc. Długo wahałam się czy założyć zbiórkę, lecz po namowie znajomych zdecydowalam się.

Lepszą wiadomoscia jest to, że jeśli rehabilitacja przebiegnie pomyślnie Furia za pół roku będzie mogła wrócić do sportu.

Oczywiście wszystkie rachunki i aktualizacje będą uzupełniane na bieżąco.

Zapraszam do wsparcia mojej zrzutki. Wasze wsparcie ma dla Nas ogromne znaczenie.