Wsparcie leczenia Stasi, kotki spod sklepu mięsnego
Wsparcie leczenia Stasi, kotki spod sklepu mięsnego
Nasi użytkownicy założyli 1 226 834 zrzutki i zebrali 1 350 023 843 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe za wykonane leczenie ratujące życie Stasi...
Kim jest Stasia?
Stasia to około 2 letnia kicia zabrana awaryjnie spod sklepu mięsnego w Stanisławowie.
Kotka koczowała tam od kilku dni, była słaba i czekała już chyba tylko na to, co los przyniesie...
Na szczęście obsługa sklepu zaczęła szukać dla kotki pomocy i udało się znaleźć dobre osoby, które postanowiły zaopiekować koteczkę. Najpierw Pani Beatka, która bez zastanowienia wsiadła w samochód i pomimo sporej odległości, przyjechała i zabrała kicię od razu do kliniki. Po badaniu okazało się, że dotychczasowe życie na pewno kotki nie oszczędzało, jej kondycja fizyczna była dość kiepska, a co najgorsze, była w ciąży i miała wielkiego guza nad oczkiem!
Ta dzielna koteczka na pewno przeszła długą i ciężką drogę rozpaczliwie, jak się okazało, poszukując po prostu pomocy!
Stasia została wykastrowana aborcyjnie i usunięto jej guza znad oka. Z dnia na dzień stan koteczki się poprawiał, rany goiły.
Po paru dniach Stasia musiała opuścić klinikę i wtedy z pomocą przyszła wspaniała Pani Izabela, która zaoferowała domek tymczasowy. Hurraaa, Kicia nie musiała wracać na ulicę!!!
Tak, myśleliśmy, że to już koniec nieszczęść, że teraz przed koteczką już prosta droga do wspaniałego, godnego życia.
Niestety, nasza radość nie trwała długo,a życie jednak bywa przewrotne- po 10 dniach od zabiegu u Stasi rozszedł się szew pooperacyjny na brzuszku i doszło do całkowitego otwarcia jamy brzusznej. Wszystkie wnętrzności miała na zewnątrz...
Pani Izabela na sygnale jechała do kliniki, gdzie koteczka przeszła operację
RATUJĄCA ŻYCIE !!!!
Ogromnie dziękujemy Pani Izie za tak szybką reakcję!
Udało się, Stasia po raz kolejny oszukała śmierć.
Podczas operacji ratującej życie Stasi zrobiono RTG, które wykazało obecność śrutu w łapce. Oj nie miała łatwo, nie miała...
Obecnie Stasia dochodzi do siebie w domu tymczasowym pod czujnym okiem Pani Izabeli, której pomoc jest wprost nieoceniona!!!
Mamy nadzieję, że w końcu Stasiunia całkowicie dojdzie do zdrowia i zacznie cieszyć się spokojnym, dostojnym, kocim życiem.
W ślad jednak za walką o życie Stasi, mamy do opłacenia dwie faktury na łączna kwotę 1110 zł.
Podejmując się walki o nią, gdzie liczyły się minuty, nie myśleliśmy o pieniądzach, nie przeliczaliśmy szans kotki na "złotówki". Najważniejsze było uratować, wyleczyć... Myślę, że wielu z Was było w podobnej sytuacji i uczyniliby tak samo...
W chwili zagrożenia życia, tylko realna pomoc ma znaczenie..
Dlatego dopiero teraz, gdy Stasia jest w końcu stabilna i bezpieczna, gorąco prosimy o pomoc w spłacie kosztów wykonanych zabiegów ratujących Stasiuni życie.
Bez Was długo, długo nie damy rady. Nie jesteśmy żadną organizacją. Jako grupa Przyjaciół pomagamy zwierzętom z "naszej" okolicy na własną rękę, jako osoby prywatne. Możecie śledzić nasze działania na Facebooku na naszym fanpage’u:
Gmina Stanisławów - zwierzęta znalezione, zaginione, adopcje
Stasia żyje i to jest najważniejsze.
Aktualnie poszukujemy jej najlepszego DOMKU, gdzie będzie bezpieczna i kochana. Ta koteczka zasłużyła tylko na na to, co najlepsze...
Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę...
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
❤️