id: 9jm6pk

Umierała pod sosną, już dwa miesiące walczy o życie…

Umierała pod sosną, już dwa miesiące walczy o życie…

Nasi użytkownicy założyli 1 226 781 zrzutek i zebrali 1 349 935 208 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Umierała pod sosną, już dwa miesiące walczy o życie…

EDIT 03 07. Kochani doszedł nowy kot Szczerbatka Zuzia złapana we wtorek skrajnie chuda z dramatem w buzi..jest juz wysterylizowana i ma zrobiony wstępny porządek w paszczy, zabezpieczona zaczipowana i będzie szukać domu, będzie też zaszczepiona za jakiś czas... a to kolejne koszta... zakupione zostały puszki dla niej na cały miesiąc dla fartuszki również a fartuszka ma specjalne drogie puszki ...dziś dokupiłam worek żwirku i zabaweczkę dla fartuszki, jest ciągle na lekach a za 5 tygodni znów rozszerzone badania krwi i moczu.... Fartuszka…. Mały szkielet leżący pod sosną….nie miała sił się ruszać…widoczne kosteczki…skrajnie wyczerpana.. odwodniona… z przewlekła biegunką…. z pupą oklejoną kupą…mała…samotna.., przerażona…

Na co tam czekała…na śmierć jako wybawienie…? Jej brat lub siostra został zagryziony pod tą sosną…

Była w takim stanie, że nie można jej było pobrać krwi… prawie dwa miesiące w szpitalu…. Jeszcze czeka ją kontrola trzustki…

Jest mała przerażona dzika a człowiek kojarzy się jej tylko z bólem i zabiegami.. bólem…ciągle leki kroplówki, usg, rtg, krew lewatywa znów krew znów usg znów leki… ale ona CHCE ŻYĆ!!!

Ratując fartuszkę – imię nadane takie bo w kubraczku była zapakowana do pobrania krwi- przy tej okazji złapałam jej mamę  nazwana Karma na sterylkę  aborcyjną bo była już w kolejnej  ciąży…. niestety rozerwały się szwy potem uczulenie na nitkę… i tak jej mama spędziła miesiąc w klinice….

potem doszedł oczko z chorym okiem  i kolejna koteczka Fiona na sterylkę oraz liluś z problemem z sikaniem i nerwami…

uratowane 5 kotów z czego dwa spędziły w szpitalu ponad miesiąc… Liluś ma kontynuację leczenia pęcherza, a fartuszka jest zabezpieczona w kenelu i będzie miała dalszą diagnostykę na trzustkę i jelita. Do tego specjalistyczna karma mokra która kosztuje majątek…

chyba mnie to przerosło tyle kotów na raz ale warto pomagać i wierzę że dzięki Wam uda się spłacić dług.. .3800 to ogromna kwota ale patrząc ile żyć uratowanych… Fartuszka jest jeszcze obserwowana w razie potrzeby będzie miała robione badania lipazy , trzustkowe i nerkowe plus wskaźnik nerkowy..


ja walczyłam o ich przeżycie  teraz błagam Was o pomoc w spłacie kosztów…

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 135

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków