id: 9e9ds4

Na leczenie Wiewióra

Na leczenie Wiewióra

Nasi użytkownicy założyli 1 226 898 zrzutek i zebrali 1 350 219 163 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności4

  • U2VmxvPG9XasTlOp.jpg

    hQ8awm4JeDwZegIw.jpgWiewiór miał dwukrotnie robione badania krwi. Niestety infekcja nadal wraca 🥺

    Jednak my się nie poddajemy i walczymy. Wiewiór dostał silniejsze leki na wzmocnienie odporności.

    Doszły kolejne koszty, więc zwiększam kwotę zrzutki.

    Z dobrych wiadomości - chłopak świetnie odnajduje się w swoim domu tymczasowym. Ma też kontakt z innymi kotami, więc fajnie, jakby w domu stałym też koty były 😊

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Wyobraźcie sobie kota, który urodził się i wychował w domu. Był odchowany przez kocią mamę, później karmiony przez człowieka, być może spał na kanapie, ale na pewno zsocializował się z człowiekiem i polubił jego bliskość.

A teraz ten sam wspaniały kotek, został złapany i wywieziony w nieznany mu teren.


Ktoś właśnie tak pozbył się Wiewióra, jak zbędnej rzeczy :(


Czemu uważam, że kot nie uciekł? Bo w podobnym czasie na tych działkach pojawiły się 4 rude kotki.


Niestety Wiewiór nie radzi sobie z bezdomnością. Pomimo codziennego dokarmiania kocurek ginie w oczach. Jednak życie w tak dużym stadzie, w które został wrzucony, nie jest łatwe. W ciągu dwóch miesięcy kocurek zaczął mieć duże ubytki w sierści, ale bez śladów walki. Wiewiór nie dał się pogłaskać na działkach, jednak trzymał się blisko człowieka i widać było, że był wychowywany z psem, bo chciał się do niego zbliżyć.


Nie można było go tam zostawić. Całe szczęście znalazł się dom tymczasowy dla niego, który dał mu szansę na życie. Jak tylko złapałam Wiewióra i zawiozłam go do tymczasowej opiekunki, to od razu chłopak dał się pogłaskać :)


Wiewiór jest już po wizycie u weterynarza i wdrożyliśmy zalecane leczenie.

Kocurek ma koci katar oraz świerzb. 23.05.23 wizyta wyszła 160 zł plus zakup tabletki za 40 zł (nie uwzględniony na rachunku). Jeszcze trzeba kupić VetoMune i krople do oczu.

29.05.23 będzie wizyta kontrolna.


Jednak wszystko to kosztuje :(

Jeśli więc możesz dziś odmówić sobie kawy w restauracji i wpłacić 10 zł na Wiewióra, to dziękuję w jego imieniu :)


Jeśli wpłaty na zbiórce będą wyższe niż koszty leczenia, to za resztę kupię wysokomięsną karmę.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 7

 
Dane ukryte
50 zł
 
Kacper
50 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Aga
50 zł
 
Agnieszka
20 zł
 
50 zł
 
Murcia, Bajczek i Feliczuń
50 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!