Wyposażenie dla Koli / Po śmierci Koli: wyposażenie dla jego kolegów z oddziału
Wyposażenie dla Koli / Po śmierci Koli: wyposażenie dla jego kolegów z oddziału
Nasi użytkownicy założyli 1 226 599 zrzutek i zebrali 1 349 168 817 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Dodatkowa część zbiórki zakończyła się - zebrana została dodatkowa kwota 4320 zł.
Na razie zostanie ona zamrożona i zgodnie z sugestią podkomendnych Koli zostanie w przyszłości przeznaczona na jego upamiętnienie. W pierwszej kolejności na tablicę pamiątkową w jego rodzinnej wsi, a w przyszłości - bo mamy nadzieję, że kiedyś to będzie możliwe - na pogrzeb Koli.
Dodatkowo być może będą potrzebne jakieś wydatki na 2 owczarki, które zostawił Kola. Póki udało znaleźć się im nowe lokum, ale może jednak coś okazać się potrzebne. A na pewno Kola chciałby, żeby jego psi przyjaciele mieli zapewniony bezpieczny dom.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Bardzo serdecznie proszę Was o wsparcie szybkiej zbiórki na wojskowe buty, hełm, a jak się uda to jeszcze apteczkę i inne wyposażenie dla Kolyi z 81. brygady.
EDIT: Błyskawicznie - w 3 godziny!!! - udało się zebrać na buty i hełm, za co Wam serdecznie dziękuję! Teraz marzy mi się jeszcze, żeby nadwyżki starczyło na apteczkę z wyposażeniem oraz "płytonoskę", czyli wojskowy nośnik płyt osłonowych (tych, które chronią przed odłamkami).
Miałem zrobić sobie przerwę w zbiórkach po tym jak niedawno udało nam się zakończyć zbieranie środków na samochód dla 28. brygady. Ale Kolya to moja dalsza rodzina: to kuzyn babci Alisy, mojej ukochanej dwuletniej Ukrainki mieszkającej w Bydgoszczy. I bardzo nam zależy, żeby miał wszystko co potrzebne, żeby bronić Ukrainy i pośrednio całej Europy.
A chwilowo nie ma, bo jego oddział miał bliskie spotkanie z rosyjską rakietą lotniczą i wszystko co Kolya miał zostało zniszczone, Jest też poharatany fizycznie, ale w czerwcu ma wrócić na front. I to w wyjątkowo niebezpiecznej roli, bo jego brygada to oddział szturmowy, zresztą z bardzo pięknymi tradycjami.
Kiedy więc tylko dowiedziałem się o tej sytuacji, uznałem, że nie można tak zostawić żołnierza w potrzebie. Stąd obecna zbiórka.
Sporą część funduszy przekażę ze swoich korepetycji, dołożę też coś z oszczędności. Ale sam nie udźwignę całego wydatku. Mam więc nadzieję, że znajdą się wśród Was ludzie, którzy zechcą choć odrobinę pomóc.
Do tej pory udało nam się zebrać prawie 100 tysięcy złotych dla ZSU, z czego sfinansowane zostały 4 samochody dla żołnierzy (czwarty jest już w Ukrainie, ale jeszcze nie dotarł na front, bo czeka na ostatnie formalności), a także mnóstwo mniejszego wyposażenia. O szczegółach tych zbiórek można przeczytać na stronie ostatniej zbiórki tutaj:
Teraz potrzebne jest kwota o rząd wielkości mniejsza. Będziemy niesłychanie wdzięczni, jeśli pomożecie nam ją szybko uzbierać, bo zostało nam półtora tygodnia na zakup i dostarczenie rzeczy do rąk Kolyi.
Za każdą pomoc z góry bardzo wielkie i z głębi serca: dziakujemo!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Będziemy pomagać aż do zwycięstwa Ukrainy!
Jak zawsze stówka na dobry start!