Ocalmy Leona!
Ocalmy Leona!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 829 zrzutek i zebrali 1 350 017 007 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Żyjąc w Górach Izerskich i mając wspaniałe stado psów, można narazić się na nowe „psie przygody”. Stanowczo.
Przyszło do mnie z lasu Trzech Czechów. Dwóch, szalonych, rozkrzyczanych i straszliwie wesołych chłopaków, przyprowadziło Trzeciego. Trzeci niestety nie był tak wesoły, nie mógł się ruszać.
Mowa oczywiście o Psach. Chłopaki wylądowali pod moim klonem. Ponieważ oczywiście zaczęłam badać sytuację nowych mieszkańców, Dwóch odkryło, że Trzeci będzie miał dobrą opiekę i zawinęli się szybciutko. Trzeci miał unieruchomioną przednią, lewą łapę.
Tosia (moja córka) nakłoniła Trzeciego, żeby jednak przyszedł do naszego domu. Z uwagi na fakt, że Trzeci waży 8kg, Yaga (10 kg na trzech łapach) podzieliła się posłaniem i żarciem. Trzeci dostał imię Leon.
Diagnoza weterynaryjna pokazała, że Leon wyrwał sobie łapę z wnyków kłusownika. Niestety, było to prawie miesiąc temu. Ma złamane obie kości w tej malutkiej łapce i jedynym wyjściem jest operacja.
Mogłabym oddać go do schroniska, zapomnieć o jego istnieniu i porzucić, ale… nie mogę. Każdy z moich psów przeszedł piekło (postrzał myśliwski, brak oka i kawałka ucha, amputacja łapy, znęcanie się fizyczne właściciela itd., itp.) dlaczego więc nie pomóc maleństwu, które samo przyszło do mnie?
Po raz pierwszy w życiu prosimy o pomoc. Nie jesteśmy w stanie ponieść kosztów zabiegu oraz opłat około zabiegowych. Liczymy na szczęście, które zawsze nam towarzyszyło i dobrą karmę, niech wróci do nas <3
Tym razem nie my pomagamy, tym razem my potrzebujemy pomocy.
Będziemy Wam wdzięczni za każdą wpłaconą kwotę. Niech Leon zacznie dobre życie, czas najwyższy, jest jeszcze rocznym szczeniakiem.
Bardzo dziękujemy,
Kupisy
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!