Witam, założyłam zrzutkę ponieważ Myszka znaleziona przeze mnie kotka potrzebuje operacji, została znaleziona w złym stanie, nie miałam już możliwości jej dać gdziekolwiek sama mam w domu 5 kotów, zajmuje się także bezdomnymi, więc umieściłam ją tymczasowo z 2 innymi kotami u niepełnosprawnego wujka, ja się zajmuje tymi kotami, szukałam im domów lecz także się nie udało. Myszka zachorowała tak naprawdę nikt nie wie od czego ma taką ranę, cały czas jest leczona jednak się nie goi. Będzie miała zrobiony zabieg jednak na tą chwilę nie mam już za co go opłacić, leczyliśmy ją dłuższy czas. Zabieg mamy umówiony na 18.01. Przed zabiegiem musimy zrobić badania krwi sam zabieg ma być w przedziale od 450 zł do 650 zł (decyduje chirurg) plus badania około 120 do 150 zł. Pani weterynarz chciała wysłać także na badania histopatologiczne jednak to kolejny koszt 200 zł. Więc musimy zrobić ten zabieg i czekać co dalej, bo chodzenie ciągle do weterynarza po leki, które nie pomagają też nie daje zbyt wiele, a na to także już nie mam środków. Z góry dziękuję za pomoc