id: 8t9srh

LePsie życie Lily

LePsie życie Lily

Nasi użytkownicy założyli 1 226 771 zrzutek i zebrali 1 349 880 991 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • 09.07.2023

    Sunia od wczoraj w klinice Auxillimu i pod czujnym okiem Iwony Baciarelli <3

    Informacje od Iwony:

    "Jest dzisiaj lepiej. Zaczęła chodzić, załatwia swoje potrzeby, zaczęła jeść i pić. Została wykąpana i od razu poczuła się lepiej. Wczorajsze badania wykazały ,że ma anaplazmozę. To odkleszczowa choroba krwi. Dostała już leki i antybiotyki. Z operacją wycięcia narządów rodnych i dużego guza musimy się wstrzymać do czasu wyleczenia tej odkleszczowej choroby. W tej chwili wstrzymanie się z zabiegiem nie zagraża jej życiu. Ma jakiś płyn w otrzewnej ,ale jutro okaże się co to jest. Jutro USG , zobaczymy jak wyjdzie i dokładniejsze badania krwi.. Jestem w poniedziałek w klinice to wszystko się dowiem i zrobię zdjęcia."

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Zbieramy na opiekę weterynaryjną i pokrycie kosztów utrzymania dla bezdomnej suczki. Nazwaliśmy ją Lily.


Od tygodnia widywana w okolicy. Dziś już była w bardzo złym stanie i została zgłoszona do Gminy. Nie mogliśmy pozwolić jej trafić do gminnego kojca. Szukaliśmy pomocy. Jest wycieńczona, wygłodniała, zapchlona, starsza, z ropomaciczem, guzami na listwie mlecznej, niewidząca na jedno oko, zaburzeniami równowagi (chodzi w kółko), oblepiona błotem i śmierdząca. Nie chce nawet jeść.


Prawdopodobnie konieczna będzie operacja narządów rodnych. Zanim to jednak nastąpi musi dojść do siebie - w jej obecnym stanie nie ma mowy o żadnych obciążających zabiegach. Trzeba ją wzmocnić, żeby można było dale działać. A do tego potrzebna jest opieka człowieka i miejsce inne niż gminny kojec czy schronisko.


Dobrzy ludzie są na świecie i Lily trafi pod skrzydła osoby o wielkim sercu, która podejmie się opieki nad Nią i dalszego leczenia. A my chcemy wesprzeć tę osobę, bo ma pod swoją opieka psiaki starsze i schorowane a wiadomo, że ich utrzymanie kosztuje.


Bardzo prosimy o wsparcie zbiórki.

Wolontariusze


O krótkiej Historii Lily opowiemy niebawem. Będziemy również informować o dalszych losach Lily.



Historia Lily: od około tygodnia szwędala się blisko ludzkich siedzib. Upały a ona bez schronienia, czasem ktoś dokarmił. Większośc czasu siedziała w rowie. Jak wstawała to kręciła się w kółko. W końcu została zgłoszona do Gminy i tak trafiła w recę lokalnych wolontariuszy, ktorzy zawieźli ją do weterynarza i szukali kogoś kto zajmie się nią i da jej schronienie. Do gminnego kojca czy schroniska przecież trafić nie mogła. Stan suczki był taki, ze nie było wiadomo czy nie trzeba będzie podejmować trudnych decyzji.

Nad suczką zlitowała się Pani Iwona Baciarelli. Lilka jest bezpieczna. I to jest najważniejsze. Pieniądze się jakoś uzbiera bo są dobrzy ludzie na świecie. 🍀



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 29

 
Dane ukryte
100 zł
 
Eliza
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
30 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dorota
20 zł
 
Agnieszka
20 zł
 
Kasia
 
Iwona
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 3

 
2500 znaków