Kocie Anioły- walka o przyszłość
Kocie Anioły- walka o przyszłość
Nasi użytkownicy założyli 1 226 819 zrzutek i zebrali 1 350 003 701 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Dodajemy kolejne zaległe faktury:
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Drodzy przyjaciele,
Prowadzenie Kocich Aniołów kosztuje nas bardzo wiele.. Stres, czas i wysiłek zarówno emocjonalny jak i fizyczny bierzemy na siebie..💪 Niestety, oprócz pracy własnej i całego serca, które w to wkładamy brakuje nam niestety wsparcia finansowego. Bez środków materialnych nie jesteśmy niestety w stanie zrobić zbyt wiele, a jak wiadomo wszystko kosztuje.. każde szczepienie, każda sterylizacja, zapasy karmy, leczenie.. wymieniać można w nieskończoność.. :(
Jesteśmy tylko grupką prywatnych osób, które na co dzień pracują, mają rodziny i swoje zwierzaki. Nie jesteśmy milionerami, nie wygraliśmy w totka, a nasz dzień jest tak samo długi jak Wasz.
Funkcjonujemy i ratujemy koty tylko dzięki własnym środkom i Waszemu wsparciu.
Z przykrością musimy jednak stwierdzić, ze zaczynamy dotykać granicy, której przekroczyć nie możemy. Nie jesteśmy z gumy, nie rozciągnięmy się, nie wyczarujemy więcej pieniędzy, a
każda z nas regularnie pokrywa koszty z własnej kieszeni. Moze nie zdajecie sobie sprawy, bo tez o tym nie mówimy, ale są to dziesiątki tysięcy złotych. Pomimo szczerych chęci i mnóstwa motywacji do działania, żadnej z nas juz na to dłużej nie stać 😔
Serce nam się łamie, gdy piszecie do nas z prośbą o pomoc dla potrzebujących, ale każda z nas ma rodzine, którą musimy wykarmić i rachunki, które musimy opłacić..
W związku z powyższym, wstrzymujemy nasze działania, gdyż nie możemy przyjąć pod naszą opiekę żadnych zwierzaków 😔
Obecnie pod naszymi skrzydłami jest 58 kotów. Wyobraźcie sobie jakie to generuje zapotrzebowanie na karmę, żwirek, ile mogą kosztować szczepienia czy odrobaczania dla takiej ilości.. adopcje stoją, a część kotów jest w płatnym hoteliku bo nie ma dla nich domu tymczasowego.. cena za dobę to 20 zł, ale po prostu nie mamy wyboru.
Nie musimy chyba dodawać, że niektóre koty wymagają rehabilitacji, czy specjalistycznego leczenia.
Dziś dostałyśmy informacje o kolejnej fakturze do opłacenia, tym razem na 8 tysięcy. Pozostałe faktury opiewają na równie wysokie sumy.
Dopóki nie opłacimy zaległych faktur, nie ruszymy do przodu. Być może to nasz koniec i nie będzie już kocich aniołów 😞 Nie chcemy żeby to zabrzmialo jak ckliwy frazes, mający Was zachęcić do wspierania nas- ale niestety to szczera, brutalna prawda, z którą trudno nam się pogodzić. Sytuacja w jakieś się znalazłyśmy nie pozostawia nam jednak żadnego wyboru..
Wiele razy prosiliśmy Was o wsparcie i zawsze mogliśmy na nie liczyć. Tym razem, sytuacja jest niestety podbramkowa dlatego nie prosimy, a błagamy o pomoc. Liczymy na to, że jako nasi najwięksi Przyjaciele nie zostawicie nas w potrzebie!
W imieniu własnym oraz naszym podopiecznych 🐾 z góry bardzo dziękujemy za każdą, nawet najmniejsza wpłatę - w końcu w grupie siła! ♥️
Dla zachęcenia do wpłat dodajemy zdjęcia Mocziego, który jest kotkiem FELV+ (nosicielem kociej białaczki) i który przeszedł ogromną metamorfozę będąc pod naszą opieką:
Dodajemy również zdjęcia nas, osób, które razem z nami współtworzą stronę „Kocie Anioły”
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Piekna nazwa organizacji - tak jak piekne serca osob w niej zaangazowanych...poplakalam sie czytajac artykul... Zycze duzo zdrowia i sily Wam i Waszym podopiecznym.
Trzymajcie, się, sama znalazłam chorego kotka, którego leczenie sporo kosztuje.