Kochane człowieki!❤️❤️❤️

Mam na imię Luna i od dwóch lat mam swoją chatę. Mam tu prawie wszystko! I jedzenie jest, nie trzeba na nie polować, i ciepło jest, nie trzeba szukać piwnicy żeby się schronić. I dzieci już nie rodzę, nie muszę ich chronić, szukać dla nich miejsca jak kiedyś...

Niestety, jak pisałam mam tu prawie wszystko...😢

Brakuje mi pieniędzy na moje leczenie i operację. W tej mojej chacie starają się jak mogą, badają mnie, wożą do lekarzy.

Ostatnio się okazało, że pewnie przez to, że kiedyś miałam dużo dzieci (zanim znalazłam taką fajną chatę) urosło mi coś na listwie mlecznej.

Lekarze mnie wybadali, posprawdzali wszystko i się okazuje, że można mi tego guza z listwy usunąć. Zrobiliśmy badania, kardiolog zrobił mi echo serducha i jestem gotowa do operacji.

Taka operacja, badania przed nią i opieka oraz kontrola rany pooperacyjnej to wielkie koszty, dlatego ja Was bardzo człowieki proszę! Pomóżcie mi zebrać środki na tę operację!❤️