Beata i Stanisław to małżeństwo, rodzice i dziadkowie, to dobrzy i skromni ludzie, którzy zostali poszkodowani, kiedy to w dniach 14-15.09.2024 fala powodziowa z pękniętej tamy w Stroniu zabrała ze sobą wszystko co napotkała na swojej drodze.

Powódź zabrała im wszystko na co pracowali całe życie. Nieskończenie można byłoby wyliczać, że woda zabrała im sztućce, talerze, sprzęty AGD, bieliznę, ubrania, meble, książki, fotografie, kwiaty, łóżka, elektronikę, rowery, a także sam dom... Niestety nie nadaje się on do zamieszkania. Musi zostać zburzony, a to było ich ukochane miejsce na ziemi, które wyremontowali. Było to miejsce, gdzie żyli od lat, gdzie uprawiali warzywa, hodowali króliki, spotykali się z przyjaciółmi, czy bawili się z wnukami.

Poszkodowana została również ich córka, która z nimi mieszkała. I ona straciła swój rodzinny dom, musiała rozstać się z Rodzicami oraz w jednej chwili się wyprowadzić.

Potrzebują oni pomocy nie w odbudowie domu, bo jest ona niemożliwa. Potrzebują oni zupełnie nowego startu w nowym miejscu, gdzie będą mogli stworzyć nowe wspomnienia.

Prosimy o pomoc dla Rodziców

Syn i Synowa