Na powrót do sprawności po wypadku i operacji.
Na powrót do sprawności po wypadku i operacji.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 790 zrzutek i zebrali 1 349 946 179 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Witajcie!
ten rok był dla wielu z nas bardzo trudny i chyba nikt nie spodziewał się, że będzie taki jaki był...
Mnie również 2020 nie oszczędzał, utrudniony dostęp do rehabilitacji dał się we znaki. W lipcu przeszłam kolejną operację... szczęście w nieszczęściu w porównaniu do poprzednich nic złego z niej nie wynikło. Niestety rozważana jest jeszcze jedna, jednak o tym dowiem się już w nowym 20121 roku... Nadzieja jest w rehabilitacji, która dzięki Wam Kochani jest możliwa bardzo mi pomaga. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Ten rok mimo, że taki ciężki miał w sobie również piękne momenty i to nimi się cieszę i one dają mi siłę na kolejny rok. Życzę Wam abyście szukali w małych rzeczach dużo szczęścia, abyście dużo się uśmiechali i myśleli pozytywnie. To bardzo pomaga :)
Wierzę, że wraz z pożegnaniem starego roku pożegnamy większość problemów, a powitamy nowy i wspaniały dla Wszystkich czas.
Serdecznie dziękuję za każdą okazaną pomoc i wsparcie. Jesteście wspaniali i wiem, że dobro do Was wróci.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witajcie.
Jestem Marta
16 grudnia kończę 28 lat.
I utworzyłam urodzinową zrzutkę by dać sobie szansę na życie bez bólu i z uśmiechem.
Już dawno wkroczyłam w dorosłe życie, które dało mi kilka razy w kość. Nigdy się nie poddałam i nie poddam się też tym razem.
20.12.2018r. miałam wypadek samochodowy. Kierowca samochodu dostawczego wyjeżdżając z budowy wymusił pierwszeństwo i wjechał w mój samochód wytrącając mnie z toru jazdy wyleciałam na pobocze...
W związku z tym doznałam uszkodzenia kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Ból pleców, drętwienie nogi, osłabienie czucia, niesamowicie silny ból nóg... Przyjmowałam wiele leków i rehabilitowałam się, zapadła jednak decyzja o operacji.
W marcu przeszłam pierwszą operację odcinka lędźwiowego discektomia l5/s1, następnie przeszłam szeroki zakres rehabilitacji, terapię manualną i zabiegi fizykalne, przyjmowałam po raz kolejny mnóstwo leków przeciwbólowych. Źle to znosiłam ale ból był co raz silniejszy. Niestety nic nie pomogło... Kontrolny rezonans, wizyty u ortopedy, neurologa i neurochirurga i zapadła decyzja o kolejnej operacji. Implanty krążka i stabilizacja...
27.11.2019 przeszłam kolejną, dużo poważniejszą operację. 3 implanty na 2 poziomach, stabilizator ze śrubami... Ból po operacji był niewyobrażalny... podawano mi morfinę żebym mogła to przetrwać.
Jestem dobrej myśli, że już niedługo cierpienie i ograniczenia się skończą jednak przede mną długi czas rekonwalescencji i konieczna rehabilitacja, która jest bardzo kosztowna. Niestety na rehabilitację z funduszu dość długo się czeka.
Oczywiście staram się o odszkodowanie z ubezpieczalni sprawcy, niestety nie jest to takie proste ponieważ leczenie nadal trwa...
Biurokracja i czas oczekiwania wydłuża się i nie wiadomo kiedy otrzymam jakieś pieniądze.
Dlatego utworzyłam urodzinową zrzutkę, którą przeznaczę na leki i rehabilitację, która jest niezbędna bym wróciła do sprawności i mogła spełniać moje marzenia.
Każdemu z góry bardzo dziękuję za wsparcie, udostępnianie i wpłaty <3
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Proszę o kontakt, 660 376 094. Bartosz