id: 6uer4x

Wydanie książki Patryka pt. " GRA"

Wydanie książki Patryka pt. " GRA"

Nasi użytkownicy założyli 1 228 155 zrzutek i zebrali 1 353 161 995 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć!

Nazywam się Patryk. Mam 18 lat i mieszkam we Włodawie na Lubelszczyźnie. Jestem uczniem maturalnej klasy Liceum Ogólnokształcącego im. T. Kościuszki we Włodawie.

Od urodzenia cierpię na dziecięce porażenie mózgowe, mam ogromne problemy z chodzeniem oraz bardzo słaby wzrok.

Od kilku lat hobbystycznie zajmuję się pisaniem opowiadań, z których powstały 3 książki. Do chwili obecnej pisałem głównie "do szuflady", ale teraz pokazałem moje „książki” w Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym LEPSZE JUTRO, którego członkiem jest moja mama. Każdy kto przeczytał choćby fragment był zainteresowany dalszym ciągiem… Postanowiliśmy wydać na początek jedną książkę pt. „GRA” .

Aby zgromadzić fundusze na wydanie tej publikacji została założona niniejsza zrzutka. Kwota docelowa obejmuje cenę projektu okładki, zredagowanie, skład, łamanie i druk.

Minimalna kwota wpłaty to 1,00 zł, każda złotówka jest dla mnie ważna i przybliża mnie do upragnionego celu dlatego też za każdą wpłatę serdecznie dziękuję!

A oto fragment mojej książki:

Rozdział I

- Żyję w ciągłym biegu, wciąż uciekam przed śmiercią, tak to właśnie ja, prawdziwa ja - mówi Gisela..

Prezydent małego państewka, jakim jest Republika Cordoby, nakazuje swoim tajnym służbom ochraniać Giselę Heath. Jest to najważniejsza po nim osoba w państwie. Bez wiedzy dziewczyny prezydent wydaje rozkaz by została natychmiast zabrana z kraju w bezpieczne miejsce, z dala od terrorystów, którzy chcą ją porwać. Panna Heath dostaje rozkaz by natychmiast wziąć najpotrzebniejsze rzeczy i udać się na lądowisko. Dziewczyna jest zażenowana postawą ochrony i stwierdza:

- Wy nie mówicie na poważnie. Ja nie mogę teraz opuścić kraju. Muszę stawić się na orędziu do narodu. Zaraz zaskarżę was do prezydenta.

- Niestety panno Heath prezydent tych bezpodstawnych oskarżeń nie potwierdzi, bo on wydał nam taki rozkaz. Proszę zatem czekać na ochronę na lądowisku - nakazuje funkcjonariusz. Gisela z niecierpliwością dopytuje się dokąd mają ją zabrać helikopterem i kto z nią razem poleci.

- Panno Giselo cel pani wyprawy jest ściśle tajny. Gdzie pani leci nie zna nikt poza prezydentem i nami. Ochrona będzie czekać na lądowisku, gdy pani tam dotrze.

Gisela bez zadawania kolejnych niepotrzebnych pytań udaje się na lądowisko, gdzie czeka już na nią helikopter, który zabierze ją z Cordoby w bezpieczne miejsce. Zostanie odesłana do rodzinny w Ontario. Nie wie, że jej kuzyn, którego nigdy nie znała, właśnie obserwuje ją jak ląduje tutaj w środku nocy. Connor zastanawia się i mówi sam do siebie:

- Co oni kombinują, kim są ci ochroniarze, a najważniejsze, kim jest ta dziewczyna?

By podsłuchać rozmowę swoich rodziców z ochroniarzami i dziewczyną Connor przedostaje się na lądowisko. Tam słyszy szokującą rozmowę:

- To dla twego dobra Giselo, zaufaj nam.

Drogi gościu!

Jeśli już tutaj zajrzałeś ale z jakiś powodów nie chcesz lub nie możesz wspomóc mojej zrzutki to proszę chociaż o udostępnienie. To pomoże mi dotrzeć z moją inicjatywą do większej liczby osób i przybliży do realizacji celu. Z góry gorąco dziękuję!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 28

 
Pola Wysocka
 
Użytkownik niezarejestrowany
100 zł
 
Małgosia
100 zł
 
Małgorzata Szlechta
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Teresa Rymczuk
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Izabela Sawicka
35 zł
 
Maciej Rybicki
25 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 6

 
2500 znaków