id: 6rzm9p

Pomóż przerażonej Mice wrócić do domu - wynajęcie specjalisty do złapania suczki

Pomóż przerażonej Mice wrócić do domu - wynajęcie specjalisty do złapania suczki

Nasi użytkownicy założyli 1 227 459 zrzutek i zebrali 1 351 423 722 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • EDIT: Mika została złapana przez p. Jamora!!!! Dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostali obojętni na los psa i dzwonili, pisali. Tylko dzięki Wam udało się namierzyć Mikę. Pamiętajcie, ze nawet najmniejszy sygnał jest bardzo pomocny. Bez Was by się to nie udało. Dziękujemy osobom, które dokarmiały pieska i pomagały w namierzeniu, próbach złapania itp. Pamiętajcie: dobro wraca ❤️❤️❤️   

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Mika to mała, niepozorna 4 letnia suczka, która od 5 tygodnia życia żyła ze swoją ludzką rodziną w Szczecinie. 22 marca 2022 r. trafiła na kilka dni do psiego hoteliku pod Zieloną Górą z którego uciekła. Przerażona, biegała w okolicach Odry (Cigacic) szukając drogi do domu oddalonego o 200 km. Niestety jej wewnętrzny lęk nie pozwolił jej wyjść do człowieka po pomoc. Mimo rozwieszenia ogromnej ilości plakatów, ogłoszeń w internecie nie było po niej śladu. Po 12 dniach została zauważona w Zaborze i mimo pomocy ludzi nie dała do siebie podejść. Wołana uciekała w przerażeniu jak po wystrzale petardy. Niestety strach okazał się silniejszy. Jak na złość w dniach w których właściciele przyjeżdżali jej szukać suczka ponownie rozpływała się w powietrzu. Gdy już wszyscy myśleliśmy, że przegrała z plagą kleszczy i babeszjozą pojawił się płomyk nadziei. 17 kwietnia została zauważona w Trzebiechowie. Mała psinka pokonuje spore odległości próbując zmierzać w kierunku Szczecina, w kierunku domu... Niestety próby złapania kończą się jej wpadaniem w panikę i ucieczką środkiem ulicy. Uświadomiliśmy sobie, że bez profesjonalnego sprzętu i osoby wyspecjalizowanej w łapaniu psów nie mamy szans pomóc Mice wrócić do domu. Otrzymaliśmy namiar na pana z Żywca, który chce podjąć się złapania Miki. Niestety dojazd do Zielonej Góry (1,50 zł za każdy kilometr) oraz usługa złapania (450 zł) sprawiają, że złapanie Miki przekracza nasze możliwości. Potrzebujemy Państwa wsparcia, żeby Mika nie musiała żyć wśród dzikich terenów przez kolejne miesiące. Niestety nasze nieudolne próby złapania m.in. na żywołapkę kończą się oddalaniem Miki w inne rejony i coraz mniejsze szanse na jej złapanie. Nie pozwólmy jej zginąć pod kołami aut lub skazać na kilkumiesięczną drogę w poszukiwaniu domu. Istnieje duża szansa, że zostanie szybko schwytana przez doświadczoną osobę - musimy działać szybko, póki jest znany rejon w którym przebywa. Bardzo prosimy o nawet malutkie wsparcie. 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 10

 
Dane ukryte
70 zł
 
Ola
50 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Laur Blatkiewicz
70 zł
 
Aneta
20 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Marzanna
50 zł
 
Jadwiga
50 zł
 
Lidia Włodek
20 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!