Zbieramy pieniądze na pomoc psychologiczną dla dzieci i młodzieży z Ukrainy, która w czasie okupacji była więziona przez rosjan w piwnicy szkoły we wsi Jahidne (obwód czernihowski).

Jahidne to mała wieś blisko granicy z Białorusią. W 2022 roku weszli do niej rosyjscy żołnierze, a wszystkich mieszkańców, blisko 400 osób, w tym także dzieci i młodzież, uwięzili w piwnicy tutejszej szkoły. W niesamowitym ścisku, bez światła, jedzenia, czystej wody czy dostępu do toalety ludzie byli więzieni przez miesiąc. Kilkadziesiąt osób zmarło z powodu złych warunków lub zostało rozstrzelanych przez rosjan.

Cała społeczność wioski żyje teraz z wypieraną i nieleczoną traumą, która skutkuje depresją, nerwicą lękiem, zaburzeniami snu, ale też frustracją i agresją. Dla wielu osób jedyną dostępną ucieczką od problemów jest alkohol, który w praktyce tylko je potęguje i często prowadzi do przemocy domowej.

Mieszkańcy Jahidnego nie mogą liczyć na pomoc psychologiczną, bo we wsi nikt jej nie prowadzi. Również w szkole, do której chodzą dzieci i młodzież, nie ma psychologa, bo niskie pensje i ekstremalnie trudne warunki pracy odstraszają wszystkich potencjalnych kandydatów. 

Zebrane środki posłużą do organizacji dla młodych osób z Jahidnego regularnych zajęcia terapeutyczne. Dzięki nim zostanie opłacony psycholog lub psycholożka, który będzie z nimi pracować przez dłuższy czas.

Planowane wydatki

• 400 zł – koszt jednej 1,5-godzinnej grupowej sesji terapeutycznej prowadzonej przez wykwalifikowanego specjalistę, uwzględniający wynajem sali i dojazd.
• 400 zł tygodniowo przez pół roku – łącznie około 10 000 zł.

Dlaczego Jahidne?

Od 2 lat tworzymy tam film dokumentalny o dorastaniu i codzienności w cieniu wojny, pod roboczym tytułem „Ostatnie lato”, który otrzymał nagrodę dla najlepszego projektu w fazie developmentu od Millennium Docs Against Gravity.

Dzięki naszej regularnej obecności na miejscu mogliśmy dokładnie przyjrzeć się problemom, z jakimi borykają się dzieci i młodzieży. Angażując się w nasz film, stopniowo otwierają się na mówienie o emocjach, ale do przepracowania traum potrzebne jest wsparcie specjalisty. Dodatkowym problemem jest też stygmatyzacja pomocy psychologicznej, która w Ukrainie nadal jest dość powszechna.

Dlatego zapytaliśmy bohaterów naszego filmu Sieriożki, Saszki, Romy, Nastii, Lili, Maksima, Żenii, Nikity, Aliny z którymi zaprzyjaźniliśmy się w trakcie zdjęć do naszego filmu, czy chcieliby pójść do psychologa. Odpowiedź była jednoznaczna: wszyscy chcą.

W latach 2018-2020 przeprowadziliśmy podobne akcje pomocowe, które zostały udokumentowane m.in. w mediach ogólnopolskich.

Twoja darowizna, nawet najmniejsza, może realnie wpłynąć na ich dalsze życie.

Dziękujemy za każde wsparcie ✌️&🖤

Eleanora Iadkouskaya, Jan Jurczak i Filip Wesołowski

*tekst Piotrka Malinowskiego dla Gazety Wyborczej o naszej inicjatywie: link