Pomoc dla źrebaka Charming Charlotte! Spełniamy jej marzenie o byciu "normalnym" koniem ❤️🙏
Pomoc dla źrebaka Charming Charlotte! Spełniamy jej marzenie o byciu "normalnym" koniem ❤️🙏
Nasi użytkownicy założyli 1 226 882 zrzutki i zebrali 1 350 182 182 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności9
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jako odpowiedzialni właściciele koni i kochający rodzice, wszyscy pragniemy zapewnić naszym podopiecznym wszystko, co najlepsze. Zawsze wierzyłam, że poradzę sobie sama, rezygnując z własnych przyjemności i pracując więcej, by móc pomagać tym, którzy mogą polegać tylko na nas, ludziach. Dziś jednak muszę poprosić o wsparcie.
Moja mała Charming Charlotte, którą kocham jak własne dziecko. Znamy się od trzech miesięcy ale skradła moje serce. Jeden miesiąc rozłąki gdy dzielnie walczyła i swoje zdrowie i życie w klinice w Toruniu. Wstępne koszty leczenia to około 40 tysięcy złotych.
Mam inne zwierzęta, również te przez innych zapomniane i skazane na niepowodzenie, i wiem, że nie mogę pozwolić sobie na dalsze leczenie Charming bez Waszej pomocy. Nie chcę się poddawać, nie chcę jej stracić, dopóki sama walczy o bycie "normalnym" koniem.
Mówią, że pieniądze szczęścia nie dają, ale dziś od nich zależy wszystko. Wierzę, że nawet 10 zł od jednej osoby to kropla w morzu, ale dla mnie te krople mogą stworzyć ocean zdrowia dla Charming. Proszę, pomóżcie nam w tej walce. Wasza pomoc może odmienić jej los. Wspierają ją inne konie, uratowana wcześniej EMI, dzieci, a nasz Maher z dnia na dzień posiwiał gdy wyjeżdżała do kliniki. Jak przykre jest, że od źrebaka odrabia swoje ciało i zdrowie. Na obecną chwilę stan klaczki jest stabilny a ona staje się coraz silniejsza. Sama chętnie pobiera leki, korzysta z lizawek, ma apetyt. W klinice wyleczyli ją z rozległego zakażenia. Przy jej bardzo niskiej odporności to cud że się udało, jednak puki jej nie nabierze zawsze będzie strach i ryzyko, żeby znowu nic nie złapała. Zdiagnozowano u niej również zwichnięcie dwóch kręgow szyjnych, złamany ogon, zarobaczenie, wrzody, sporo niedoborów. Wypis jest do wglądu wyżej. Malutka jest krzywa i ma lekką niezborność ruchową. Potrzebuje opieki fizjoterapeuty a sama dzielnie ćwiczy pokonując korytarze na padoku. Przywożąc ja do domu liczyłam się z kosztami pomocy jakie będę musiała ponieść, lecz sam pobyt w klinice to już tyle na ile byłam przygotowana a i tak by to nie starczyło. Niestety nie byłam w stanie przewidzieć, że jej stan po przyjeździe będzie tak fatalny. Gruda, grzyb, brodawczak, wszoły, robale i to wszystko w jednym małym ciałku. Bardzo proszę o wsparcie malutkiej istoty która nie zważając na opinie na temat jej urody, jej użytkowości, uparcie twierdzi że będzie mistrzem świata. W końcu opowiedziałam jej bajkę o brzydkim kaczątku ☺️ Pomóżcie proszę spełnić mi daną jej obietnice. Jeżeli rehabilitacjia nie przyniesie efektów może być konieczna operacja kręgów szyjnych by wyeliminować ataksję, która dla konia i otoczenia jest niestety niebezpieczna.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!