Pomóż mi usłyszeć głębię dźwięku dzięki nowym aparatom słuchowym.
Pomóż mi usłyszeć głębię dźwięku dzięki nowym aparatom słuchowym.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 791 zrzutek i zebrali 1 349 950 855 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edit:
UDAŁO SIĘ!! Aparaty zostały zakupione i spoczywają na moich uszach :D
Serdecznie dziękuję za pomoc finansową!
Cześć, nazywam się Agata i mam 22 lata. W wieku 4 miesięcy wykryto u mnie siatkówczaka - złośliwy nowotwór siatkówki oka w postaci obuczonej. Po długotrwałym leczeniu za pomocą chemioterapii, laseroterapii oraz krioterapii wygrałam walkę z nowotworem i udało mi się zachować zmysł wzroku.
Niestety, spowodowało to szereg zdrowotnych skutków ubocznych, m.in zez, niedowidzenie w oku prawym oraz niedosłuch, który nastąpił w wyniku stosowania leków ototoksycznych.
Przesłanki o niedosłuchu pojawiły się stosunkowo późno - w wieku 8 lat, gdy pojawiły się pierwsze problemy w szkole. Rodzina zauważyła też, że śpiewając piosenki często zastępowałam wyrazy tymi blisko brzmiącymi co wskazywało na zaburzenia słuchu fonemowego, np. gruszka-dróżka, pajac-pałac.
Niedługo później został u mnie zdiagnozowany głęboki niedosłuch obustronny typu odbiorczego, objawiający się sporymi trudnościami w komunikowaniu się z ludźmi i ogólnym rozumieniu mowy, szczególnie gdy znajduję się w niesprzyjającym, hałaśliwym otoczeniu - zatłoczone autobusy, ruchliwe ulice, a także miejsca gdzie głośne tło zakłóca mojego rozmówcę. Ponadto, nie słyszę dźwięków o częstotliwościach wyższych od 1000 Hz.
(BOGU DZIĘKI ZA WYNALEZIENIE CZAJNIKA ELEKTRYCZNEGO)
Pomimo tych przeciwności rozbudziłam w sobie miłość do muzyki, a w szczególności klasycznej i dzięki wsparciu aparatów słuchowych od 10 roku życia gram na skrzypcach. Przez kilka lat byłam członkinią kapeli zespołu ludowego "GRZEŚ", który pozwalał kontynuować moją miłość do muzyki.
Cztery lata temu podjęłam studia wyższe na kierunku psychologia, aby w przyszłości móc szerzyć pomoc osobom niepełnosprawnym i niesłyszącym. Poza edukacją kontynuuję zainteresowania muzyką klasyczną, a gdy nadarzy się okazja jeżdżę na koncerty.
Słuch jest zatem moim największym priorytetem w życiu.
Zakup aparatów jest dla mnie kosztownym wydatkiem. Pomimo zebrania większości środków wciąż potrzebne jest mi finansowe wsparcie, aby jak najszybciej dokonać zakupu niezbędnych dla mnie aparatów słuchowych. Poprzednie uległy eksploatacji po 10 latach użytkowania, a nowa technologia jest w stanie zapewnić mi komfort słyszenia, jakiego dotąd nie zaznałam.
Dziękuję za każdą wpłatę, która przybliży mnie do osiągnięcia komfortu życia wśród dźwięków :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki!