Karmiąca matka wyrzucona ze szczeniakiem
Karmiąca matka wyrzucona ze szczeniakiem
Nasi użytkownicy założyli 1 226 856 zrzutek i zebrali 1 350 082 684 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zanim znajdziemy dom musimy wysterylizować mamę, żeby już nie rodziła.
Na pewno trzeba odrobaczyć obydwoje. Mały wydala straszne robale. Na pewno trzeba je będzie zaszczepić, no i karmić, dopóki nie znajdziemy im domy. Czeka nas na pewno kilka wizyt u weterynarza (dojazd w jedną stronę 23 km, to też kosztuje).
Suczka ma zwinięte w tylnych łapach, powrastane pazury. Weterynarz stwierdzi czy konieczny będzie zabieg.
Ktoś je po prostu zostawił... Matkę z takim szkrabem. Znalazłam je wczoraj (29.07.2023), o 5 rano zdała od domostw. Leżały przy rowie przytulone do siebie.
Już kilka zwierząt temu wiedziałam, że nie mamy możliwości finansowych, czasowych, miejscowych i fizycznych aby przyjąć kolejne zwierzęta. Ale jak zostawić potrącone kocię, rodzącą w polach co pół roku zdziczałą sukę, czy ledwie żywą starszą kotkę?
W tej chwili mamy 13 zwierząt pod opieką. Część chorych (pies z padaczką, kot z FIV, kot z białaczką, 2 koty z niewydolnością nerek), przyjmujących stałe leki, niektóre muszą jeść specjalistyczną karmę weterynaryjną.
Karma, żwirek, szczepienia, leki, odrobaczanie, zabezpieczenie od kleszczy, dojazdy do weterynarza - to wszystko kosztuje krocie.
Do tego dokarmiam stado kotów, czasami sterylizację wiejskie zwierzęta, bo właściciele tego nie zrobią. Gmina też nie pomaga.
Do poprzedniej zbiórki musieliśmy sporo dołożyć, żeby uratować dwa bezdomne psy. Większość deklaracji pomocy skończyła się na komentarzach na Facebooku. Powiedziałam, że to ostatnie zwierzęta, które ratuję. Ale jak do cholery zostawić matkę z takim maleństwem??!
Wszystkim, którzy pomogą nam pomóc tym psiakom serdecznie dziękuję!
Jeśli masz niepotrzebną karmę, bo np. pies lub kot nie chce jeść i możesz przesłać (potrzebujemy też misek, ew. garnków (tylko nie zardzewiałych🙏), kocy, ręczników), będę bardzo wdzięczna.
Adres: Katarzyna Jankowiak
Wojciechów 16
22-130 Wojciechów
Tel. 607778169
ROZLICZENIE
Odrobaczanie Cypiska i Mamiyi
Dalszy ciąg odrobaczania Cypiska, szczepienia p. wściekliźnie, obcięcie pazurów Mamiyi, odpchlenie.
2 dojazdy do weterynarza, łącznie 90 km ok 40 zł.
Cypisek znalazł nowy dom! Zawiodłam go do Białej Podlaskiej - koszt paliwa to ok 120 zł.
Mamiya została wykastrowana. Dowóz na i z zabiegu ok. 40 zł.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Żałuję bardzo, że nie mogę bardziej pomóc...