id: 5kxp9b

Remont Schroniska Canis w Kruszewie

Remont Schroniska Canis w Kruszewie

Nasi użytkownicy założyli 1 226 599 zrzutek i zebrali 1 349 171 822 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Domek dla szczeniaków ukończyliśmy we wrześniu. :) Będziemy zakupować do niego jeszcze odpowiednie lampy, jednak obecnie trwa budowa wiaty na głównym placu i już na dniach pokażemy Wam zdjęcia!


    Mamy również wstępny plan remontowy na wiosnę: w marcu rozpoczynamy remont dachu, a jak go zakończymy ruszamy z remontem pomieszczeń wewnątrz. :)

    oEAqaByF00zC2NbK.jpgozCT6S4rW0PSBeOT.jpg! :)

    1Komentarz
     
    2500 znaków
     

    Beatla Sawa • 15.01.2024 11:25

    Dacie rade,bardzo sie ciesze ze serca ludxi nie zamarzly i teraz odbudujecie cieplutki dom dla czworonoznych przyjaciol.Robicie wielka robote, wielki szacunek

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Dzień dobry!


Z tej strony wolontariuszki i wolontariusze Schroniska Canis w Kruszewie.


Na co dzień pomagamy bezdomnym, potrzebującym psom, skrzywdzonym przez los i ludzi. Jako wolontariusze robimy to własnymi siłami, w czasie wolnym, ale tym razem zwracamy się do Państwa o pomoc w czymś, co nas samych przerosło. Po ponad 20 latach działalności, nasze ukochane schronisko wymaga pilnego remontu.


Schronisko Canis w Kruszewie (pow. ostrołęcki) jest miejscem wyjątkowym. W tym roku obchodziło 20. urodziny. W ciągu tych wszystkich lat przez schronisko przewinęły się DZIESIĄTKI TYSIĘCY potrzebujących psów. Trafiają tu psy często w dramatycznym stanie – skatowane, trzymane na łańcuchach, wyrzucone z samochodu, przywiązane w lesie albo po prostu zaniedbane, chore, zarobaczone, zakleszczone. Co je łączy? Każdy z nich zasługuje na lepszy los i jak najlepsze warunki.


Ale po tylu latach i takiej liczbie podopiecznych, schronisko woła o pilny remont. Przebywa tu obecnie 400 psów! A szykujemy się na najgorsze – przed nami wakacje, czyli czas w którym adopcje stają w miejscu, a liczba porzuceń dramatycznie wzrasta – na miejsce każdego wyadoptowanego psiaka przyjeżdża 10 kolejnych… 


Dla wielu z psów przebywanie w schronisku jest bardzo stresujące i nie potrafią odnaleźć się w tym miejscu. Przyjeżdżają szczeniaki, dla których pobyt w schronisku jest też niezwykle niebezpieczny ze względu na zwiększone ryzyko zarażenia chorobami zakaźnymi, na które maluchy nie są jeszcze zaszczepione. Nie wszystkie mają tyle szczęścia by znaleźć nowy dom i niektóre z nich spędzają tu całe życie… Dlatego też tak ważne jest, by zapewnić im te podstawowe warunki – bezpieczne miejsce w którym będą mogły dojść do siebie lub godnie spędzić resztę życia, jeśli nie uda nam się znaleźć im domu.


Niestety koszty remontu zdecydowanie przewyższają finansowe możliwości schroniska. Jako wolontariuszki i wolontariusze robimy co w naszej mocy – przyjeżdżamy na spacery, fotografujemy psiaki, prowadzimy Social Media, piszemy setki ogłoszeń adopcyjnych, szukamy psiakom domów stałych i tymczasowych. To kropla w morzu potrzeb. Gdybyśmy tylko umieli i mogli, remont też przeprowadzilibyśmy własnymi rękami. Niestety, to niemożliwe.


A do zrobienia jest sporo. Ruszyły różne pomniejsze prace, ale ze względu na ich ogromny koszt, utknęły w miejscu. A ciężko jest pomagać dalej bez tego. Co moglibyśmy zrobić z funduszy pozyskanych ze zbiórki? 

  • Budowa i wyposażenie budynku dla psów w trakcie leczenia - 100 000 zł,
  • Budowa izolatki dla szczeniaków - 30 000 zł,
  • Zwiększenie liczby wybiegów dla psów, ogrodzenie terenu wybiegów, a także wymiana części ogrodzenia wokół schroniska - 150 000 zł,
  • Zakup 40 nowych boksów (koszt jednego to ok. 3-4 tysięcy w zależności od wielkości) - 160 000 zł,
  • Wymiana dachu w pomieszczeniach gospodarczych oraz wyremontowanie pomieszczeń socjalnych oraz łazienki - 60 000 zł,
  • Bannery na ogrodzenie schroniska oraz do okolicznych lokalnych miejscowości, plakaty i wlepki promujące wolontariat, adopcje oraz wsparcie schroniska - 5 000 zł.
  • Zakup zapasu karmy oraz najpotrzebniejszych leków – za wszelkie środki, jakie nie zostaną wydane na remont, w razie nadwyżki.


Właścicielką Schroniska Canis jest pani Wiesława Rykowska, która z największym poświęceniem oddana jest swoim podopiecznym. Pani Wiesia zawsze starała się radzić sobie samodzielnie, nie prosiła o pomoc. Poza kilkoma akcjami charytatywnymi schronisko nigdy nie korzystało z takiej formy wsparcia. To my, wolontariuszki i wolontariusze, wpadliśmy na pomysł zrobienia zbiórki, by wykonać remont.


Z Państwa pomocą moglibyśmy odmienić Schronisko Canis i sprawić, że będzie ono dla naszych ukochanych podopiecznych — zwykle bardzo dotkniętych przez życie, z niezliczonymi traumami, lękami, problemami — choćby namiastką prawdziwego domu, w którym poczują się bezpieczne, zdrowe i szczęśliwe, a dla pracowników i dla nas, wolontariuszy, miejscem, w którym możemy wspólnymi siłami to wszystko naszym psiakom zapewnić.


Jeśli tak jak my kochają Państwo zwierzęta i nie są obojętni na ich los, prosimy o dorzucenie się do remontu naszego ukochanego schroniska, choćby symbolicznie! Będziemy wdzięczni za każdą pomoc!


Tu można poznać nas i zobaczyć co robimy dla naszych ukochanych psiaków:

Na Instagramie:

https://www.instagram.com/schronisko_canis/

Na Facebooku:

https://www.facebook.com/schroniskocanis

Na TikTok:

https://www.tiktok.com/@schroniskocanis


Tu można poznać Panią Wiesię:

https://www.youtube.com/watch?v=WFU4Guj-Law&t=104s


A tu można obejrzeć ogłoszenia adopcyjne schroniskowych psów, które aktualnie szukają domu:

https://adopsy.pl/schronisko-fundacja/schronisko-canis/


aIczZC62TX8S8d1i.jpg

Brajanek - niewidomy psiak, który został wyrzucony zimą 3 lata temu...


XfHyZfNFhxdu5O3E.jpg

Ivanka - piękna, kochana sunia. W schronisku ponad 2 lata... Bardzo ciężko znosi to miejsce.


GMgc2JEnF7I9TrAl.jpg

Ora - do schroniska trafiła ponad rok temu ze szczeniakami. Jej dzieci szybko znalazły dom, a ona wciąż jest w schronisku. W dniu przyjazdu miała na szyi zaciśnięty pas z gwoździami i była skrajnie wychudzoną suczką karmiącą...


sJRW9ElpnqN0IaXC.jpg

Złoty - trafił do nas z ranami. Nie wiemy, co go spotkało...


6VpFjveMv82lXD3A.jpg

Kostek

aio5btQRhBHuYeOw.jpg

Pv54P93aXEifY5cU.jpg

Imbirek, w schronisku prawie 10 lat...

pEEEWQ5NeoVTfcxx.jpg

Czuwanie, czy ktoś przypadkiem nie rozdaje smaczków.

Vf4KRfcztwKCaXfc.jpg

Wszyscy wyczekują gości w schronisku!

UC4MOaOkyWz2zfu8.jpg

Bolek

JUCFbLjN4ZZN1c9g.jpg

Coroczne prace w czasie zimy - docieplanie bud.

bruOi4UUBsv9xda1.jpg

Razem cieplej...

KQ6xVH6S4L8yyc9T.jpg

Zima w schronisku jest bardzo ciężka.

ok7170MKRZpQcsBo.jpg

Rozpoczęta budowa domu dla szczeniaków.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 18035

preloader

Komentarze 201

preloader