Najdzielniejszy z dzielnych, nasz malutki Marlon potrzebuje naszej pomocy. Dziś otrzymaliśmy straszna diagnozę... wodogłowie. To straszna choroba, która powoduje potworne bóle głowy oraz zaburzenia neurologiczne z powodu nieprawidłowego nagromadzenie płynu mózgowo-rdzeniowego w komorach mózgu.

Nieleczone lub zbyt późno wykryte może negatywnie wpłynąć na jakość życia oraz być przyczyną rozwinięcia się niepełnosprawności.

Nie chcemy aby nasz malutki słodki Marlonek musiał żyć w cierpieniach, dlatego Pan Profesor neurolog Wrzosek zaproponował leczenie operacyjne, polegające na wstawieniu zastawki do główki Marlonka aby poziom ciśnienia na bieżąco się regulował. Dzięki temu będziemy mogli odstawić u Marliego leki sterydowe, które niekorzystnie wpływają na jego młode organy, gdyż jest to zaledwie 6 miesięczny szczeniaczek. Niestety koszt operacji i leczenia jest ogromny. Im szybciej operacja zostanie przeprowadzona tym skutki choroby beda mniejsze. Dlatego liczy sie czas...Jeśli ktoś z Was chce nas wspomoc, z góry dziękujemy za każdą pomoc.