Rodzina załamała się po utracie ojca, męża. Ich więź, która daje im siłę jest niesamowita. Są wdzięczni za każdy dzień, za każdą drobną rzecz i chwilę spędzoną wspólnie. Jak nigdy przedtem, potrzebują obecnie swojego wzajemnego wsparcia. Szukają rozwiązań, aby po tej tragedii na nowo jakoś zorganizować swoje życie.

Najstarsza córka studiuje w trybie dziennym medycynę, nastoletni syn dojeżdża codziennie do technikum. Mała Tosia dopiero co poszła do szkoły. Dziś matka musiałaby wybierać, czyjego dziecka dobro jest wyższej rangi? Takich wyborów nie można dokonać - kocha je wszystko w jednakowo. Pomimo tego, że stara się i ciężko pracuje na pełnym etacie, nie wystarcza rodzinie na zaspokojenie wszystkich podstawowych potrzeb.

O obliczu tragedii świat tej rodziny legł w gruzach. Bądźmy odpowiedzialni jako społeczeństwo, ludzie, bliscy i sąsiedzi - takie zdarzenia losowe mogą dotknąć każdego z nas. Pomóżmy im!