20.12.2022

Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Kotek jest w stanie samodzielnie wstać, ale nadal potrzebuje hospitalizacji. Dotychczas wydaliśmy pięć tysięcy złotych w tym tysiąc pięćset na dalsze badanie.

Maniutek jest przyjacielem, członkiem rodziny. Los chciał, że w maju zabrałam spod sklepu małego, burego kociaka. Ponownie potrzebuje naszej pomocy, nagle chorujący na panleukopenię. Dzisiaj przyjechał do DobregoWeta w Bobrowcu, by dokonać kastracji. Ten zabieg musi poczekać. Teraz kot walczy o życie. Już wpłaciłam 1500 zł na pięć dni hospitalizacji. Tak naprawdę nie wiadomo ile potrwa pobyt w szpitalu, a wpłaty należy dokonywać regularnie. Wątpię, by później było mnie stać na leczenie, ale... Nie zamierzam się poddać. Na Maniutka, na tego kociego dzieciaka czeka kolega. Arnold szuka go. Musi być zaskoczony, że przyjaciela zabaw nie ma w domu.

Pierwszy raz proszę kogokolwiek o pomoc, ponieważ czuję tak dużą bezsilność. Po przedstawieniu skróconej historii mojego "futrzastego" przyjaciela proszę Was o finansowe wsparcie. Niech Maniutek wróci do domu, czeka na niego kochająca rodzina.