Rak kontra życie - pomóżmy Dorocie
Rak kontra życie - pomóżmy Dorocie
Nasi użytkownicy założyli 1 227 024 zrzutki i zebrali 1 350 492 725 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Poniżej wiadomość od Doroty :
Witam Drodzy Darczyńcy,
Pomyślałam, że może chcielibyście wiedzieć co u mnie słychać. Operacja która mogła odbyć się dzięki Waszej hojności przebiegła pomyślnie. Po tygodniowym pobycie w szpitalu wróciłam do domu i nabieram sił do dalszej walki. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za okazane wsparcie, pozdrowienia i słowa otuchy.
Pozdrawiam
Dorota
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
"Kiedy jesteś chory, codzienność staje się niezwykła." (Mason Cooley)
Mam na imię Dorota.
Jestem żoną oraz szczęśliwą mamą dwójki dzieci: czternastoletniego Krzysztofa i dziewięcioletniej Rity. Blisko trzy lata temu zdiagnozowano u mnie złośliwy (trójujemny) nowotwór piersi. Ostatnie lata naznaczone były wyczerpującą chemioterapią, dwiema operacjami oraz pooperacyjną uzupełniającą radioterapią. Niestety zaledwie kilka miesięcy po zakończeniu chemioterapii uzupełniającej, rak zaatakował ze zdwojoną siłą. Tomografia komputerowa wykazała guza w klatce piersiowej. Guz ten nacieka na opłucną i osierdzie. Zmiany powodują destrukcję mostka. Ponadto zdiagnozowano u mnie guza w lewym płacie wątroby. Objęcie mnie nowoczesnym programem lekowym łączącym chemię i immunoterapię dawało nadzieję na poprawę zdrowia. Niestety ciężka prawie sześciomiesięczna terapia nie przyniosła oczekiwanego efektu. Kolejna tomografia wykazała wzrost zarówno guza w klatce piersiowej jak i znaczny wzrost guza w wątrobie. To spowodowało wykluczenie mnie z drogiego programu lekowego. W tym momencie publiczna służba zdrowia oferuje mi tylko chemioterapię paliatywną. Po konsultacjach w wielu ośrodkach jedyną nadzieję na poprawę mojego stanu zdrowia daje odpłatny zabieg termoablacji guza na wątrobie. Koszt takiego zabiegu wraz z pobytem w szpitalu w komercyjnym ośrodku wynosi ok. 60 tys.
Kwota ta jest poza moim zasięgiem, dlatego jestem zmuszona prosić ludzi dobrej woli o pomoc w jej zebraniu. Choć czasem brakuje mi sił, walczę i będę walczyć dla mojej rodziny, dla moich dzieci. Chcę je wychować... Chcę widzieć radość w oczach mojej córki, a nie strach gdy pyta się czy długo będę żyła. Proszę pomóżcie mi w walce z chorobą. Za każde okazane wsparcie, z całego serca dziękuję.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wracaj do zdrowia ❤️
Od Donaty i Arka