Pan Adam ma 61 lat, w młodości pracował jako górnik, natomiast 20 lat temu, gdy otworzyły się granice państw, wziął kredyt i wyemigrował do Anglii do pracy. Tam szybko nauczył się języka i wyszkolił się w branży budowlanej, dzięki czemu żył w godnych warunkach i mógł pozwolić sobie na zakup różnych dóbr, niekoniecznie niezbędnych do przeżycia. Oprócz tego, wysyłał żonie pieniądze, aby spłacała kredyt i miała za co żyć. Niestety, po jakimś czasie okazało się, że kobieta zdradziła go z jego najlepszym przyjacielem, dodatkowo nie płaciła rat kredytowych, tylko brała pieniądze dla siebie. Następny związek niestety również nie był dla pana Adama udany, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że dziewięć lat temu zachorował na ciężką depresję. Po kilku latach postanowił wrócić do Polski, jednak nie miał gdzie mieszkać, a kwota spłaty kredytu wzrosła ponad pięciokrotnie, przez co był zmuszony ogłosić upadłość konsumencką. Długo pomieszkiwał w ogrzewalni dla osób bezdomnych, aż w końcu dostał zakwaterowanie z miasta. Dodatkowo, od wielu lat mężczyzna cierpi na bóle pleców, a kilka lat temu okazało się, że miał on dwukrotnie złamany kręgosłup. Jego stan zdrowia doprowadził do przyznania mu najwyższego stopnia niepełnosprawności.

Obecnie, pan Adam mieszka samotnie w małym pokoiku opłacanym przez OPS z dostępem do wspólnej kuchni i łazienki. Na co dzień chodzi na fizjoterapię i leczy się psychiatrycznie, niestety co około 1,5 miesiąca wracają stany depresyjne, podczas których zamyka się w sobie i izoluje. To, co mu wtedy pomaga, to wiedza psychologiczna, którą nabywał hobbystycznie przez całe swoje życie i świadomość tego, że to kiedyś minie. Gdy czuje się dobrze lubi rozmawiać ze swoimi sąsiadami, dokonywać drobnych napraw w domu oraz spacerować po mieście. Jeszcze do niedawna był zapalonym „plastykiem amatorem” – jak sam siebie nazywał. Rysował technicznie różne mozaiki i rozety, lecz niestety z wiekiem pogorszył mu się wzrok, a nie stać go na okulary korekcyjne. Pan Adam całe swoje życie uwielbiał zdobywać nową wiedzę – przeczytał około 6 000 książek popularno-naukowych o różnej tematyce. Uwielbia również być na bieżąco z informacjami ze świata i oglądać programy naukowe. Najbardziej mężczyzna chciałby mieć kogoś z kim mógłby rozmawiać i dyskutować, ale nie ukrywa, że potrzebuje także pomocy materialnej. Do niedawna utrzymywał się jedynie z zasiłku okresowego, miesiąc temu doszło do tego jeszcze 500+ na seniora, co daje łącznie 888 zł. Na szczęście OPS opłaca panu Adamowi potrzebne lekarstwa oraz czynsz, dlatego ponoszone przez niego koszty wynoszą tylko 50 zł, jednak nadal – pozostaje mu zaledwie niecałe 838 zł na miesiąc na przeżycie

1. Bon na okulary korekcyjne

Pan Adam uwielbia czytać i rysować. Niestety, ze względu na wiek, bardzo źle widzi z bliska i potrzebuje okularów korekcyjnych. Starał się o dofinansowanie na nie z opieki społecznej, ale niestety dostał za mało, dlatego potrzebowałby bon na około 400 zł. Jego rysunki są techniczne i bardzo precyzyjne, więc bez okularów nie jest w stanie tego robić, a sprawiało mu to niesamowitą radość.

2. Żywność

3. Środki czystości

Kurtka,bielizna

Przybory do rysowania

Pościel