"Stawiamy Amelkę na nogi"- czyli zbiórka na pionizator.

Witajcie, 

Dla tych którzy nie znają jeszcze Amelki krótko przypomnę..

Amelka choruje na encefalopatię padaczkową, ostrą niewydolność oddechową i słabe napięcie mięśniowe. Karmiona jest sondą, ponieważ nie ma odruchu ssania i połykania. 

Amelka nasza dzielna wojowniczka, potrzebuje pionizatora. 

Niestety koszt takiego pionizatora to kwota 8 000 złotych co przekracza możliwości finansowe rodziców.

Po co pionizacja? Już wyjaśniam... 

Amelka nie siedzi, nie stoi samodzielnie, jest dzieckiem leżącym ale nie znaczy to, że nie musi przebywać w pozycji pionowej, dzięki systematycznemu staniu w pionizatorze, kości oraz mięśnie Amelki mają możliwość prawidłowego rośnięcia oraz zapobiegania przykurczy. To wręcz konieczne dla prawidłowej pracy całego organizmu i dalszej rehabilitacji. Pośród wielu zalet koniecznych dla zdrowia, jakie ma to urządzenie jest również taka, że dzięki pionizatorowi Amelka może uczyć się "czuć" swoje nóżki (tzn. propriocepcja), w pozycji którą już dawno by opanowała gdyby była zdrowym 1,5 rocznym dzieciaczkiem. Amelka dzielnie walczy i robi postępy, trzeba jej tylko trochę pomóc, by mogła robić kolejne. Amelka musi nadal ciężko pracować aby móc lepiej się rozwijać i pokonywać kolejne przeszkody! My mocno w to wierzymy i dlatego musimy zrobić wszystko żeby pomóc jej stanąć na nóżki!

Nie jest łatwo prosić o pomoc, ale w sytuacji gdy widzimy, że jest szansa aby nasze dziecko zyskało odrobinę samodzielności, chowamy dumę do kieszeni. Prosimy wszystkich o pomoc w zbiórce ...dajmy szansę Amelce na lepsze samodzielne życie! 

Na początek oczywiście w pionizatorze! 

 RAZEM❤damy radę!!!!każda złotówka ma tutaj znaczenie !!!