Wspieramy Siostry Rzeki
Wspieramy Siostry Rzeki
Nasi użytkownicy założyli 1 226 539 zrzutek i zebrali 1 349 039 099 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Operator stopnia Włocławek – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – odmówił w lipcu prześluzowania drewnianego galara, którym Siostry Rzeki płynęły z Krakowa do Gdańska, w ramach akcji Moda na Rzeki. Z prywatne pieniądze wynajęto dźwig i lawetę, żeby przetransportować galar przez stopień Włocławek. Operacja kosztowała prawie 2 500 zł i tyle chcemy zebrać. To niby niedużo, ale nie chcielibyśmy, aby ludzie promujący naturalne walory Wisły pozostali z tym problemem sami. Fundacja Greenmind, partner merytoryczny Sióstr Rzek, gorąco zachęca do wpłat.
Wisłą z Krakowa do Gdańska
Cecylia Malik z Siostrami Rzekami wypłynęły 4 lipca w rejs z Krakowa do Gdańska tradycyjnym drewnianym galarem „Szwajcarka”. Zatrzymując się po drodze w Warszawie, Toruniu i na mecie spływu w Gdańsku, organizowały pokazy „Mody na Rzeki”, dając drugie życie strojom kąpielowym z „ciucholandów”, wzbogaconym wyszywanymi hasłami promującymi naturalne walory Wisły i usługi ekosystemowe, jakie rzeki świadczą na co dzień Polkom i Polakom.
Śluza we Włocławku nie działa, a Ty wodniaku, radź sobie sam !
Płynąc Wisłą Siostry Rzeki przekonały się na własnej skórze, co oznacza termin „brak ciągłości ekologicznej rzeki”. Najpierw w Krakowie musiały przetransportować Szwajcarkę dźwigiem przez stopień Przewóz. Koszt: 3 075 zł. Operator stopnia – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – nie poczuwał się do żadnej odpowiedzialności, chociaż stopień i śluza to elementy Drogi Wodnej Górnej Wisły.
Potem Marcin – dzielny sternik Szwajcarki spławił ją bystrotokiem na przegrodzie zbudowanej nielegalnie przez elektrownię w Kozienicach.
Pod Warszawą, z pomocą budowniczych mostu południowego Szwajcarka dźwigiem pokonała kolejną przeszkodę.
We Włocławku już tak łatwo nie było. Według lipcowego komunikatu nawigacyjnego Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie, Zarząd Wodny we Włocławku, nie ma obowiązku śluzowania statków i łodzi płynących Wisłą z powodu niskiego stanu wody w Wiśle poniżej stopnia i śluzy. Nie pomogły prośby, ani interwencja ”na samej górze” Wód Polskich. Problem przetransportowania Szwajcarki przez stopień, musiał zostać rozwiązany przez Siostry Rzeki i ich grupę wparcia. Niewtajemniczonych informujemy: Wisła pomiędzy Płockiem a Włocławkiem ma status międzynarodowej drogi wodnej V klasy. To oznacza obowiązek zapewnienia warunków dla żeglugi statków o zanurzeniu min. 2,8 m. Szwajcarka ma zanurzenie 12 cm i nie dała rady.
Drugi "lot" Szwajcarki - Warszawa, budowa Mostu Południowego
W oczekiwaniu na decyzję Wód Polskich. Jak się okazało - NEGATYWNĄ: nie będzie śluzowania galara, radźcie sobie sami
Na co zbieramy?
Żeby przetransportować Szwajcarkę przez stopień Włocławek Piotr Dziurdzia, wspierający cały spływ od strony lądu „operator” busa, musiał wynająć dźwig i lawetę. Przy pomocy dźwigu galar podniesiono z wody i położono na lawecie, którą przewieziono go kilkaset metrów, a następnie ten sam dźwig zwodował galar poniżej stopnia. Cała operacja kosztowała 2 485 zł.
Wydaje się, że to niewiele. Dla Piotra, Sióstr Rzek i Fundacji Greenmind - promujących naturalne walory Wisły - to nie jest mało. Piotr - ze swoich prywatnych środków poniósł koszty operacji, która nie powinna mieć miejsca. Bo przecież transportowanie lądem drewnianej łodzi o zanurzeniu kilkunastu centymetrów na Wiśle - podobno międzynarodowej drodze wodnej, brzmi jak czarny humor z filmów Barei.
Fundacja Greenmind, partner merytoryczny Sióstr Rzek w akcji Moda na Rzeki, gorąco zachęca do wpłat, które pomogą pracującym społecznie i wydającym prywatne fundusze aktywistom. Wesprzyjmy ich! Niech to będzie wyrazem naszego obywatelskiego sprzeciwu wobec zawłaszczania polskich rzek przez Wody Polskie!
English below:
Operator stopnia Włocławek – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – odmówił w lipcu prześluzowania drewnianego galara, którym Siostry Rzeki płynęły z Krakowa do Gdańska. Chcemy zrefundować koszty użycia dźwigu i lawety użytych do przetransportowania galara przez stopień Włocławek. Operacja kosztowała 2 485 zł i tyle chcemy zebrać. To niby niedużo, ale nie chcielibyśmy, aby ludzie promujący naturalne walory Wisły pozostali z tym problemem sami. Fundacja Greenmind, jako partner merytoryczny Sióstr Rzek gorąco zachęca do wpłat.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!