Czuję ogromną potrzebę napisania Wam aktualizacji i "zdania raportu" na temat tego, co dzięki Wam i za sprawą Waszej hojności wydarzyło się od czasu założenia zrzutki. 

Będąc już bardzo zrażoną tym, na jakich różnych specjalistów trafiałam z dziećmi mogłam w końcu odetchnąć... 

Nie było już przestrzeni na eksperymenty na żywych organizmach, które nie miały już siły kolejnej Pani psycholog odpowiadać na te same pytania...

Ja miałam podobnie..Teraz czuję, że Poradnia, w której jesteśmy wie co robi. Pani psycholog naprawdę wie o czym mówi i wiem, że też słucha mnie. A Pani psychiatra i jest pewna diagnoz i testów, które musimy dokończyć. 

Reasumując dzięki Wam moje dziecko co tydzień było:

- na zajęciach TUS (Trening Umiejętności Społecznych)

- na indywidualnej terapii psychologicznej

- a ja co 2 tygodnie mogłam korzystać ze wsparcia mojej nieocenionej Pani psycholog.

Na szczęście pomoc psychologiczną w leczeniu depresji mam zapewnioną u poleconego lekarza psychiatry w Poradni przy Szpitalu Bródnowskim.

Czy potrzeby w tym zakresie skończyły się u nas ???

Nie, a nawet wzrosły. Gdyż potwierdza się właśnie, że mam dwoje dzieci w spektrum Aspergera.

Dodatkowo przez stawiane przez 3 lata błędne diagnozy okazuje się, że jedno z moich dzieci ma niezdiagnozowaną dotychczas chorobę autoimmunologiczną MIZS (Młodzieńcze Idiopatyczne Zapełnienie Stawów). Na szczęście szeroka diagnostyka odbędzie się w szpitalu. Ale konieczna i SZYBKA rehabilitacja, aby zniwelować już powstałe skutki w mobilności stawów potrzebuje wsparcia. 

Tym samym dzięki środkom ze zrzutki mogliśmy pilnie zrobić potrzebną diagnostykę ortopedyczno-reumatologiczną.

Nawet nie wiecie, jak dużo zdejmuje z moich ramion takie wsparcie. Takie poczucie bezpieczeństwa, że chociaż tutaj nie musiałam się martwić.. 

Bo w pozostałych obszarach naszego życia radzę sobie sama. Z różnym skutkiem i różnymi kosztami. 

Ps.ale bardzo ważny, na każdą wydaną złotówkę mamy paragon, albo fakturę i tutaj niezmiennie jestem wdzięczna aniołom stróżom tego "PROJEKTU" Ewie i Tomkowi Stradomskim.