🙏Na pomoc w rehabilitacji po chorobie - nowotworze piersi 💪
🙏Na pomoc w rehabilitacji po chorobie - nowotworze piersi 💪
Nasi użytkownicy założyli 1 227 258 zrzutek i zebrali 1 351 040 187 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry.
Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Nieznajomi.
Odkąd Świat zmaga się z Pandemią Covid19, ja też walczę z Pandemią Covid19 i dodatkowo z nowotworem piersi (złośliwym).
To smutna, ponieważ, bolesna historia, więc opiszę ją króciutko, żeby Was nie zasmucić.
W pierwszym kwartale 2020 roku otrzymałam diagnozę: nowotwór piersi, złośliwy. Guz był bardzo duży (miał średnicę 69 milimetrów. Jak zaleciła lekarka, zostałam poddana chemioterapii. Otrzymałam najsilniejszą chemioterapię - “czerwoną”. Następnie otrzymałam chemioterapię ”białą”. Niestety, w moim przypadku, po chemioterapiach była konieczna operacja - mastektomia obustronna. W trakcie operacji pobrano mi węzły chłonne “wartownicze” aby je zbadać i upewnić się, że nie mam “przerzutów komórek nowotworowych z piersi do węzłów chłonnych”. Otrzymałam dobrą informację po badaniu; że nie miałam przerzutów.
Niestety, niedługo po operacji, lekarka zaleciła mi radioterapię radykalną - 20 naświetlań promieniowania jonizującego.
Następnie, do lipca, tego roku, raz na trzy tygodnie, przyjmowałam kroplówkę z lekiem mającym zapobiec nowotworom w moim organizmie - Herceptyną, w przyszłości.
W chwili obecnej jestem w trakcie hormonoterapii, która również, jak pozostałe etapy leczenia, ma na celu to, aby mój organizm już nie zachorował na nowotwór więcej razy. Hormonoterapia polega na zabiegu raz w miesiącu - na zastrzyku, i na przyjmowaniu jednej tabletki raz dziennie.
To było i nadal jest okrutnie trudne leczenie, którego skutki odczuwam do dzisiaj i codziennie przypominam sobie, że moje ciało wraca do sprawności powoli.
W moim życiu codziennym poświęcam czas na zabiegi rehabilitacyjne, spacery (dla utrzymania dobrego “balansu”), codzienne obowiązki, opiekę nad synem i pracę zarobkową.
Z powodu wielości obowiązków, jak dla jednej osoby z niepełną sprawnością fizyczną, moja firma rozkręca się powoli.
Z tego powodu proszę Was o pomoc finansową.
Przy tej okazji dziękuję Wam wszystkim, którzy pomogliście mi już raz, było to, w trakcie chemioterapii “białej” i bardzo mi pomogło.
Z okazji nadchodzących Świąt życzę Wam, abyście mogli je spędzić blisko Osób, które są dla Was Ważne.
Pozdrawiam.
Katarzyna Michalec.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!