Pomoc dla Masajów
Pomoc dla Masajów
Nasi użytkownicy założyli 1 226 881 zrzutek i zebrali 1 350 178 988 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ten rok w Tanzanii jest kolejnym bardzo trudnym czasem do przeżycia dla rdzennej ludności. Globalne ocieplenie powoduje coraz dłużej trwające susze. Jesienna pora deszczowa zaczynająca się kiedyś na początku listopada przyszła dopiero pod koniec grudnia. Wiele zwierząt padło z głodu i braku wody. Głód dotyka również ludzi, często herbata z kilkoma łyżkami cukru jest jedynym posiłkiem w ciągu dnia.
Masaje doświadczają trudnego czasu przemian, wielu nadal chciałoby żyć tak jak wcześniejsze pokolenia, jednak z wielu względów staje się to bardzo trudne. Tereny wydzielone przez rząd na parki narodowe oraz powstające z roku na rok coraz większe ilości pól z kukurydzą i fasolą oraz rządowe wytyczne do prowadzenia osiadłego trybu życia, spowodowały niemożność przemieszczania się z bydłem w rejony bardziej zielone i zasobne w wodę, by zwierzęta mogły się wypasać i być w dobrej formie.
Podczas mojego pierwszego pobytu w wiosce masajskiej doświadczyłam ogromnego smutku widząc jak wiele osób(dzieci i dorosłych) i zwierząt choruje. Z moich obserwacji wnioskuję, że jest to efekt odwodnienia, niedożywienia i diety.
Woda do wioski przywożona jest na osiołkach ze strumienia w górach a woda do picia ze studni, obydwa miejsca oddalone około godzinę drogi. Woda z pompy jest płatna…
Wiele osób sądzi, że Masaje żywią się głównie mięsem i mlekiem, a tak było kilkadziesiąt lat temu i wtedy faktycznie byli silni, zdrowi i długowieczni. Od długiego już czasu, ich główne pożywienie to ugali czyli ugotowana na gęsto mąka kukurydziana okraszona minimalną ilością sosu z warzyw. Mięso jedzone jest praktycznie tylko od święta. W rezultacie poza zwykłymi chorobami typu malaria czy zapalenie płuc Masajów dotykać zaczęły choroby cywilizacyjne, od nadmiaru cukru psują im się też zęby. Zarówno służba zdrowia jak i edukacja jest w Tanzanii płatna. Ceny są niemalże takie jak w Europie zarówno za leczenie, edukację jak i jedzenie, wiele podstawowych produktów ma ceny wyższe niż w Polsce. Przychody Masajów pochodzą głównie ze sprzedaży zwierząt. Ponieważ zwierzęta jest trudno wykarmić stada są obecnie bardzo małe. Kiedyś było to kilkadziesiąt czy kilkaset krów teraz często kilkanaście.
Masaje to bardzo dumny naród, nie użalają się, nie proszą o pomoc, żyją prostym życiem.
Aktualnie jednak sytuacja stała się dużo trudniejsza ze względu na trwające od jakiegoś czasu walki pomiędzy Masajami a Swahili. Ludzie, zwłaszcza kobiety, dzieci i starsi by nie narazić się na śmierć ukrywają się w lesie.
Jest to czas na sianie kukurydzy i sadzenie warzyw, co w obecnej sytuacji nie może się odbyć.
Jedzenia z zeszłego sezonu nie ma już dawno, bo był bardzo suchy i prawie nic nie urosło… Ludzie nie mają co jeść, potrzebne są również pieniądze na leki.
Zostałam poproszona o wsparcie, bo sytuacja jest wyjątkowo trudna.
Każda, nawet mała kwota ma znaczenie, nie myśl proszę, że tyle ile możesz dać - to nie wypada, zrzutka.pl daje możliwość wpłaty anonimowej i nie pobiera od Ciebie prowizji (uważnie czytaj komunikaty napisane małym drukiem przechodząc do płatności).
Jeśli możesz udostępnić zrzutkę na swoim profilu lub wysłać komuś ze znajomych w prywatnej wiadomości, będzie to również wielką pomocą.
Z całego serca dziękuję za Twoje wsparcie! ❤️🙏
Za jakiś czas będę chciała zorganizować pieniądze na budowę studni i stworzenie funduszu na edukację… ale to jeszcze nie w tym momencie, jak sytuacja się unormuje. Pomoc doraźna potrzebna jest teraz, mam nadzieję, że pieniędzy ze zbiórki wystarczy na wsparcie do kolejnego sezonu wzrostu roślin.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!