id: 4awgdc

Wstajemy na nogi po pożarze!

Wstajemy na nogi po pożarze!

Nasi użytkownicy założyli 1 226 901 zrzutek i zebrali 1 350 234 780 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

2 stycznia pożar strawił nasze mieszkanie. Straciliśmy wszystko.

Ale nie ma czasu na rozpacz - jest styczeń i najgorsze mrozy dopiero idą, więc walczymy z czasem, żeby jak najszybciej otrząsnąć się z tego piekła i odzyskać dach nad głową.



Jak to było..


2 stycznia. Byliśmy na noworocznym obiedzie u siostry Arka. To była parogodzinna, miła wizyta, a dzień płynął spokojnie. Wracając do domu zastanawialiśmy się, czy pies bardzo narozrabiał podczas naszej nieobecności. Nie sądziliśmy, że to co zastaniemy po powrocie do domu, przewróci nam całe życie do góry nogami.


Okazało się, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w okapie kuchennym. Wybuchł pożar, który zniszczył całą kuchnię. Doszło do zaczadzenia mieszkania. W pożarze zginął nasz ukochany pies, Ares. Był z nami 6 lat.. My dwoje, dzieciaki i kot zostaliśmy pozbawieni dachu nad głową. Jedyne co nam zostało to samochód i ubrania, które akurat mieliśmy na sobie. Wszystko straciliśmy. Istne piekło.


Potrzebujemy funduszy na gruntowny remont całego mieszkania. Trzeba skuć wszystkie ściany, wymienić panele, całą instalację, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Meble są zniszczone. Nie mówiąc o książkach, elektronice, ubraniach... wszystkim.


Oboje pracujemy, to jednak za mało byśmy mogli w krótkim czasie zdobyć niezbędną kwotę do naprawy wszystkich zniszczeń. Chwilowo całą czwórką mieszkamy u mojej mamy, staramy się nie tracić ducha. Mimo że rok 2021 mocno dał nam w kość już na samym starcie.


Dziękujemy za wszelkie wsparcie, zarówno wpłaty jak i udostępnienia. Każda złotówka jest dla nas krokiem ku normalności.


~ Iza

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 529

preloader

Komentarze 32

 
2500 znaków