Hej, parę dni temu w naszym życiu doszło do bardzo przykrych zdarzeń. Nasz czteronożny przyjaciel - Bronia, 3 letnia suczka o rasie buldog francuski doznała bardzo poważnego uszczerbku na zdrowiu. W przeciągiu chwili nasza ciesząca się każdą chwilą suczka o ogromny pokładzie energii i miłości do każdego, doznała całkowitego paraliżu tylnych kończyn. Co najgorsze, nie jesteśmy w stanie określić momentu, w którym doszło do zdarzenia. Nigdy wcześniej nie wykazywała jakichkolwiek przejawów bólu na odcinku kręgosłupa. Zainterweniowaliśmy natychmiast i na ten moment jesteśmy już po rezonansie i badaniach wstępnych. Zdiagnozowano u niej bardzo zaawansowaną dyskopatie III stopnia na odcinku kanału kręgowo - lędźwiowego. Towarzyszy przy tym ogromny ból, brak możliwości poruszania się i kontrolowania potrzeb fizjologicznych. Jedynym ratunkiem i szansą dla Broni na ponowne bieganie za piłeczką jest operacja kręgosłupa i dalsza rehabilitacja. Po wnikliwej konsultacji, specjalista ocenił szanse powrotu do zdrowia na 70%. Niestety są to zabiegi bardzo kosztowne (sama operacja wynosi kilka tysięcy zł, a rehabilitacja nawet dwukrotność tego). Jako, że koszty nieco nas przerosły jesteśmy zmuszeni prosić właśnie Was o pomoc. Każda złotówka jest na wagę złota i z każdej będziemy niezmiernie wdzięczni. Nie wyobrażamy sobie życia bez naszego małego czorta i zrobimy wszystko, aby przywrócić jej sprawność. Wierzymy, że się uda. Sylwia i Mateusz.