"Marzenia powinny być rozważne" powiedział John C. Maxwell

Marzenie Michała na pewno nie ma nic wspólnego z rozsądkiem i rozwagą. Bo kto przy zdrowych zmysłach jedzie samochodem konstrukcji PRL-skiej tysiące kilometrów bez wygód, z ryzykiem wielu awarii i przygód, pokrywając z własnej kieszeni koszty zakupu i remontu auta, paliwa, promów, autostrad, itp.

My zachorowaliśmy na taką przygodę 4 lata temu. Bardzo szybko los nas sprowadził na ziemię, bo okazało się, że jestem w ciąży :) Teraz dzieciaki są już trochę większe, więc znowu zaczęła się na zajawka na rajd charytatywny.

Korzystając z okazji, że wkrótce będziemy świętować 30-te urodziny Michała, chciałam zrobić mu niespodziankę i w tajemnicy kupić dla niego ŻUKA.

Jeżeli tylko macie ochotę się dołączyć do tej urodzinowej niespodzianki zamiast prezentu dla mojego Mężusia dołączcie do zbiórki.

ŻUK będzie prezentem dla Michała od nas wszystkich, także jeśli chcecie, zamiast kupować % lub innych 30-tkowych gadżetów wplaćcie pieniążki na spełnienie jego marzenia.