walka ze skutkami powodzi
walka ze skutkami powodzi
Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 026 716 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry, proszę o pomoc ponieważ z mamą zostałyśmy same. Powódź zalała nam pompę ciepła. Tata zmarł potczas powodzi na zawał serca walcząc z żywiołem . Tata rozpoczoł naprawe dachu jednak nie udało mu się jej skończyć .Nie dotyczy nas także dotacja na 100/200 tys i ubezpieczenie
Moja zbiórka jest jedna z wielu zbiórek mających na celu pomoc powodzianom. Wielu ludzi którzy zostali poszkodowani mówiło, że najważniejsze jest to że przeżyli, że od majątku ważniejsze jest to że są razem.
Jednak w moim przypadku jest inaczej.
Osobiście nigdy nie wierzyłam w nieszczęście związane z piątkiem trzynastego, do tego feralnego wieczoru. To tej ciemnej, zimnej i deszczowej nocy woda oberała mi nie tylko masę sprzętu i piwnice domu ale i mojego kochanego tatę. Śmierć dogoniła tatę w najbardziej nieoczekiwanym momencie, gdy ten walczył dla swojej rodziny z potęgą żywiołu, zmarł z pompą w ręce po którą pojechał gdy woda zaczęła wlewać nam się do piwnicy zalewając pompę ciepła która była jak serce tego domu, gdyż ogrzewała nie tylko jego pokoje, ale i wodę w każdym pomieszczeniu.
Skala zniszczeń jest ogromna co widać na zdjęciach. Wody w piwnicy w krytycznym momencie było po klamkę, czyli około [80 cm]. I to w tą koszmarną noc były u nas dwie straże pożarne które pompowały wodę której ciągle przybierało. W piwnicy mieliśmy masę sprzętów zamrażarki, pralkę, wspomnianą powyżej pompę ciepła, masę narzędzi taty, praktycznie wszystko pływało, więc większość rzeczy poszła na śmietnik. W tym masa jedzenia i przetworów które rodzice robili sami. Musieliśmy też wyrzucić meble z piwnicy, które również zostałyśmy zniszczone przez wodę.
Tata zostawił po sobie kilka nie dokończonych spraw, w tym dach. Nasz dach wymaga wymiany i co prawda tata rozpoczął pracę i zakupił potrzebne mu materiały, no ale nigdy tej pracy nie skończył. Musimy z mamą pokryć jeszcze koszta naprawy dachu, no i oczywiście naprawdę pompy ciepła, na co obecnie niestety nas nie stać.
Zostałyśmy z mamą same, musimy zająć się domem, ogrodem, leżącą na stałe babcią, a ja mam jeszcze szkołę. Pracy jest dużo, więc wasza pomoc jest dla nas bardzo ważna.
Dlatego proszę każdego kto czyta ten opis, proszę całym sercem o pomoc, o udostępnianie, o każdą złotówkę, bo każda złotówka teraz w naszym przypadku ma moc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!