id: 3r9k7s

Podnieśmy Anię z łóżka

Podnieśmy Anię z łóżka

Nasi użytkownicy założyli 1 226 988 zrzutek i zebrali 1 350 385 687 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności6

  • Moi drodzy, jeśli ktoś jeszcze nie rozliczył PIT to bardzo prosimy o 1% podatku na numer KRS: 0000338389 z dopiskiem: 12050 Czekaj Anna

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Koniec listopada 2019 roku, do tej pory pamiętam jak zimny to był wtorek... Niespodziewany telefon od taty, mama przewieziona została do szpitala, nagła duszność, utrata przytomności, a jeszcze rano widziałyśmy się jakby nigdy nic. W szpitalu reanimacja, śpiączka farmakologiczna, intubacja. Ten strach co dalej z mamą. Niestety niewydolność oddechowa się przedłużała, mama złapała bakterie w szpitalu z tych najgoszych, bo lekooprnych. Kolejne próby odłączania od respiratora nie powiodły się. Decyzja lekarzy - tracheostomia za kilka dnia, a potem gastrostomia. Niestety po podłączeniu respiratora do tracheostomii nadal nie udaje się uzyskać wydolności oddechowej na tyle stałej by można było mamę odłączyć.

Tak minęły nam święta Bożego Narodzenia i Sylwester: w smutku, rozpaczy, na wizytach w szpitalu. Respirator będzie potrzebny już na zawsze. Potrzebna będzie też rehabilitacja, fachowa opieka i żywienie poprzez gastrostomię.

Udało się załatwić miejsce dla mamy na NFZ w Klinice Wentylacji Respiratorem Konstancja w Bielawie pod Warszawą. Przebywa tam od końca lutego. Przed lockdownem odwiedzaliśmy mamę codziennie, ćwiczyliśmy z nią dodatkowo, pielęgnowaliśmy antyodleżynowo. Niestety 10 marca w związku z pandemią koronawirusa zakazano wstępu wszystkim odwiedzającym i nie możemy tego wszystkiego dalej robić. Rehabilitacja opłacana z NFZ to zaledwie kilkadziesiąt minut tygodniowo. To za mało by podnieść mamę z łóżka. Rehabilitacja prywatna to koszt kilku tysięcy złotych miesięcznie. A ja tak bardzo marzę by móc zaprosić mamę na mój ślub, by mogła towarzyszyć mi w tym dniu.


Pomóżcie spełnić mi to marzenie, pomóżcie zawalczyć o zdrowie i życie mojej mamy. Pomóżcie mojej mamie Ani wstać z łóżka!

Nie wybaczyłabym sobie, gdybym nie zawalczyła, zawalczcie ze mną! Wierzę w Was, dobrych wojowników!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 149

preloader

Komentarze 7

 
2500 znaków