Ratujemy Klopsia!
Ratujemy Klopsia!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 858 zrzutek i zebrali 1 350 090 977 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Cześć,
dziś 14 zastrzyk za mną, przytyłem 200 gram, nadgoniłem trochę posiłków, które mi przepadły w początkowej fazie choroby, znowu żyć nie daję mojej siostrze Klusce, generalnie jest ok. Byłem dziś u weta, miałem robione USG, wszyscy się śmiali, że zachowywałem się jak turysta na plaży w Międzyzdrojach. Brzuch na wierzchu i róbcie co chcecie. Z dobry wieści to takie, że płynu nie ma już wcale, nic, a nic... ani jednej kropelki. Moja Pani weterynarz powiedziała, ze nie widziała mnie 2 tygodnie i wyglądam jak nowonarodzony, bo ostatnim razem wyglądałem jak pół Klopsa, a nie jak cały Klops. Podsumowując jeszcze 70 zastrzyków i żegnamy się ozięble z choroba raz na zawsze.
Dziękuję Wam za każde dobre słowo dla moich opiekunów, za każdą dawkę pozytywnej energii, za Wasze zaangażowanie i za każdą wpłaconą złotówkę <3 <3 <3
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć, jestem Klopsiu!
Do tej pory wiodłem sobie szczęśliwe życie z moją rodzinką. Pełna miska, czysta kuweta, dużo rąk do miziania. No normalnie jak pączek w maśle. Jednak ostatnio wszystko się zmieniło, straciłem apetyt, schudłem (jeszcze nie tak dawno waga wskazywała 7 kg, teraz TYLKO 4,6 kg), nie miałem na nic sił, nic mnie nie cieszyło... Moja rodzinka bardzo zmartwiona zabrała mnie do weterynarza, a tam seria badań, kroplówki i szukanie przyczyny... niestety padła okropna diagnoza... choroba co zabija wiele kotów. Do tej pory myśleliśmy ze choroba atakuje tylko młode koty, a ja dorosły, 4 letni kocur, powinienem już być bezpieczny. Niestety zaraza nie wybiera... Na całe szczęście istnieje metoda, która pomaga zwalczyć tego potwora, mam kocich kumpli którzy wygrali i znowu są zdrowi. Terapia i rehabilitacja jest długa i kosztowna, trwa łącznie 168 dni (84 dni suplementacji i 84 dni obserwacji), dwa dni leczenia i rehabilitacji kosztuje 100$ jednak jest ona uzależniona od mojej wagi, wiec jeśli przytyję koszty będą większa.
Moja rodzinka zrobi wszystko, abym mógł być w 100%, ja obiecuję być posłusznym pacjentem. Czy chciałbyś pomóc mi w tej walce?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Bedzie dobrze, pozdro pd!
Kalendarz adwentowy - licytacja
Fb- pomagacze, zestaw pierników
Dużo zdrowia dla Klopsika :)
Bazarek - szydełkowe legowisko z bawełnianego sznurka