Oto nasi bohaterowie. Niegdyś niechciani i bezdomni, dziś szczęśliwi u Pani Ewy. Ale chmury zawisły nad ich sielankowym życiem - oba otrzymały swoje straszne "wyroki". Bat ( po lewej ) ma chłoniaka, a Trusia ( po prawej ) - złośliwego guza w brzuszku. Same nie zawalczą o swoje życie, dlatego zawalczymy wspólnie za nich. Bo one są kochane i chcą być kochane jak najdłużej. A Pani Ewa chce być kochana przez nie.

Batmanek spędził kilka lat w schronisku, niewidzialny, zapomniany. Pani Ewa dała mu spokojny, szczęśliwy dom

Trusia spędziła wiele dni w zimnej norze na cmentarzu, zanim pojawiła się Pani Ewa, która oddała jej serce i ciepłe łóżko

Koszty leczenia Batmana i Trusi

Batmanek jest w trakcie leczenia. Na razie wiemy, że musi przejść kosztowną chemioterapię. Koszt jednego podania to ok. 250 zł. Chemia musi być podawana co tydzień przez pierwszy miesiąc, później dwa tygodnie przerwy i kolejne 4 dawki. Nie wiemy jeszcze ile potrwa leczenie.. pół roku, rok. Dodatkowo potrzebne są leki, okresowe badania i wizyty lekarskie. Bat jest po pierwszej chemii, po której czuje się dobrze. Ma apetyt i dobry humor.

Trusia jest diagnozowana, czekamy na wizytę u prof. Galantego. Znakomitego chirurga. Mamy nadzieję, że będzie możliwa operacja, która pomoże jej odzyskać pełnię sił.

Koszty badań, leczenia, operacje są tak duże, że sami nie damy rady, dlatego prosimy o pomoc dla Psiaków, które już raz wygrały z bezdomnością a teraz ponownie walczą!

Paragony za wszystkie wizyty będziemy wrzucać raz na miesiąc na wydarzeniu Batmanka i Trusi:

https://www.facebook.com/events/261386714549148/

Jeżeli po zakończonym leczeniu pozostanie nadwyżka pieniędzy to przekażemy je na leczenie innego psa ze Schroniska. O tym też poinformujemy na wydarzeniu.

Dziękujemy!