id: 37wgfb

Wiki- pomimo bólu

Wiki- pomimo bólu

Nasi użytkownicy założyli 1 227 139 zrzutek i zebrali 1 350 781 242 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Wiki, to zwykły kot. Taki, jakich miliony w tym kraju. Urodzona w gospodarstwie wiejskim, gdzie co prawda nikt nie przegania ani nie topi kociąt, ale poza rzuceniem jedzenia nic więcej nie mogą otrzymać.W przypadku Wiki i jej podobnych kotów podstawową zasadą, która rządzi ich życiem jest SELEKCJA NATURALNA. Już rozumiecie? Przetrwaj albo zgiń w dużym uproszczeniu. Koty takie jak Wiki umierają przez pasożyty, są dziesiątkowane przez różne choroby, wirusy, rozszarpywane przez inne zwierzęta, umierają potrącane przez samochody albo po prostu z głodu. To się dzieje w każdej minucie W każdej chwili. W każdym zakątku naszego pięknego kraju. Nie ma przebaczenia. Co to kogo obchodzi, ze taki kot nie pchał się na ten świat? Co to kogo obchodzi, ze jej matka jest wyczerpana ciągłym rodzeniem kolejnych kociąt, które i tak umrą?

O Wiki dowiedzieliśmy się przy okazji wizyty w pewnej lubelskiej wsi. Przepraszamy, jeżeli ktoś poczuje się urażony, ze wspominamy skąd jest mała. Nie o to chodzi, ze chcemy szykanować wieś, miasto, czy konkretną lokalizację. Tu chodzi o nią i o to, że takich przypadków jest mnóstwo. A jeszcze więcej ludzi, którzy uważają, że nic złego się nie dzieje, ludzi, którzy przechodzą obojętnie obok. Poradzi sobie albo zdechnie. Co z tego, przecież są miliony takich kotów? Nawet nie wiecie ile razy to słyszałam, z ust różnych ludzi: wykształconych i nie, z miasta i ze wsi, bogatych i ubogich. Po prostu ludzie nie widzą problemu. Przecież w szkole uczyli, że koty nie mają duszy w związku z czym nie mają uczuć ani nie czują bólu. Strasznie jest to krzywdzące. Przez takie twierdzenia przekazywane z pokolenia na pokolenie kolejne zwierzęta cierpią. Kolejne umierają z głosu, chorób i przez ludzką bezduszność. Wiki jest kotem, który trafił do nas 31.12.2019 ważąc 1100 gram. Była chora i zarobaczona. W kupie było więcej robali niż można sobie wyobrazić. Do tego gorączki. Zepsute ząbki. Kalciwirus. Prawie dwa miesiące później Wiki nadal jest leczona i diagnozowana. Do ogólnego złego stanu dołączyły objawy neurologiczne. Myśleliśmy, że to porażenie neurotosynami wyrzuconymi przez umierające pasożyty, ale prawdopodobnie takiego spustoszenia dokonał kalciwirus. Wiki bolą stawy, ma trudności w chodzeniu i utrzymaniu równowagi, ale ma szanse z tego wyjść. Jest bardzo dzielnym kotkiem, bardzo wdzięcznym i oddanym. Niesamowite jest to, ze gdy słyszy kroki na klatce schodowej to mimo bólu zrywa się i idzie przewracając się, żeby przywitać się z swoją opiekunką. Dla mnie za każdym razem, kiedy widzę tego małego stworka-potworka to wzruszające, że można być tak silnym i takim odważnym w walce o życie. To wszystko co ten kot ma. Życie. I chciałaby móc to życie celebrować. Chciałaby jak każdy mały kociak bawić się i ganiać z innymi kotami, ale zanim to nastąpi musimy ją wyleczyć tak żeby każdy krok nie sprawiał już bólu.

Pomóżcie nam pomagać.





rf2c38f1f36feb00.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 24

 
Marta
200 zł
 
Klauska
50 zł
 
andrzej kowalik
50 zł
 
Jacek lech
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Krzysztof
50 zł
 
Karol Nosewicz
40 zł
 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!