Nigdy żadna walka nie była dla mnie tak ważna jak ta! Pomóżmy zapewnić Sylwii godną przyszłość i zapomnieć o dotychczasowych trudach samotnego dzieciństwa! 

Mam na imię Bartek, od zawsze jestem związany ze sportem i dlatego żadne wyzwanie nie jest mi straszne. Zamiast przeciwnika w zapasach, toczę teraz walkę z niesprawiedliwym losem, o lepsze życie dla wychowanki Domu Pomocy Społecznej. 

Sylwię poznałem przypadkiem na zajęciach z Fizjoterapii dziecięcej w Domu Pomocy Społecznej Sióstr Serafitek w Poznaniu. Kiedy przybiegła i poprosiła, żeby się z nią pobawić, widziałem od razu, że stanie się dla mnie kimś wyjątkowym. Dziewczynka trafiła do domu pomocy społecznej razem z bratem, w wieku 2 lat, z niepewną do końca diagnozą mózgowego porażenia dziecięcego i towarzyszącymi temu zaburzeniami równowagi. Gdy ją poznałem bardzo mało mówiła, ale jej czteroletnie oczka szukały zainteresowania  i choćby odrobiny czułości. Do Jej brata uśmiechnęło się szczęście - został adoptowany, a Sylwia została całkiem sama. Razem z Żoną postanowiliśmy działać. Kilka miesięcy temu założyliśmy próbną zbiórkę, dzięki której udało się zebrać niewielką jak na potrzeby rehabilitacyjne Sylwii kwotę, za co ogromnie dziękujemy wszystkim tym, którzy się do tego dołożyli❤️

Opłaciliśmy zajęcia z neurologopedą oraz zajęcia fizjoterapeutyczne, które trwają do tej pory. Jest to niestety kropla w morzu potrzeb. Chcemy kontynuować terapię, ponieważ widać ogromne postępy jakie Sylwia już poczyniła, zarówno w komunikacji jak i codziennym funkcjonowaniu. Dzięki temu ta piękna dziewczynka dostanie szansę na normalne życie w przyszłości, to na co zasługuje przecież każde dziecko. 

Bardzo prosimy o pomoc w zebraniu kwoty, która pozwoli na opłacenie wielu lat terapii neurologopedycznej, sensorycznej, rehabilitacji ruchowej, kupno tabletu do ułatwienia komunikacji, poszerzenia diagnostyki jej zaburzeń oraz zapewnienie bieżących potrzeb materialnych. Obecnie koszt miesięcznych zajęć terapeutycznych to 1200zł.

Pomóżmy choć jednemu dziecku uśmiechać się częściej! Nigdy nie zależało mi na wygraniu żadnej walki tak jak tej!

Liczy się każda złotówka ❤️