Kochani,

Wczoraj tuż po świętach… wszystko było jak codzień.

Mao, tata naszych dzieci pojechał z Gudrun- babcią po zakupy do sklepu.

Z nieznanej przyczyny auto- karawan, który jest naszym domem zaczął się palić z przodu. Byłam w środku ja, nasz dwuletni  synek Amor i Martina w ciąży, obok spał jej syn Amaru.

Udało nam się wyciągnąć nasze dzieci i uniknąć spalenia… 

Mao był w mieście, nie wiedział co się dzieje, Martina pobiegła z dziećmi i próbowałam sama to zgasić…

Wyjmowałam butle z palącego auta, użyłam gaśnicy, biegałam z wiadrem wody, które wyciągałam ze stawu kaczek obok… próbowałam auto ugasić, krótkim wężem od dołu… nie byłam w stanie, auto paliło się szybko i parzyło mnie. 

Spalił się tez drugi karawan Martiny obok. 

Czyli spalił się dom Martiny i jej dzieci i mój dom i mojego synka, bo mieszkaliśmy w tych vanach, straciliśmy wszystkie ubrania, buty, pieniądze, materialne rzeczy. 

Wcześniejszej nocy nie mogłam spać, czułam, że coś nadchodzi…

Nie wiemy czy ktoś nas podpalił, czy coś się przegrzało, co się stało nie wiemy.

Martina jest w ósmym miesiącu ciąży, Mao może potrzebuje operacji niedługo.

Oboje powinni być w tym czasie w Austrii.

Jeśli możesz zaoferować nam miejsce do zatrzymania się w Austrii aż do urodzenia się dzieciątka i pierwsze dwa tygodnie po porodzie, najlepiej okolice Wiednia to będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Wchodzi też w grę spróbować zorganizować poród tutaj w Hiszpanii, jeśli ktoś kozę oferować miejsce do marca.

Jako rodzina i jako fundacja School of Consciousness, która pomaga ludziom mentalnie i za pomocą ceremonii, terapii kryształowych dzisiaj jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc.

Nadal będziemy robić to co robimy i powstaniemy jak feniks z popiołów.

Co przyda się poza pieniędzmi:

0 Ubrania dla dzieci rozmiar 80-92,

ubrania kobiece na każdą pogodę dla dwóch z nas (rozmiary ciążowe domiar S, ubrania normalne dla mnie rozmiar XS)

Wszystko- skarpetki, kurtki, sandały, wszystko.

1. Zabawki dla dzieci w wieku noworodek,  dziecko w wieku półtora roku i dwa lata (najlepiej coś drewnianego, kredki, papier, naturalne materiały)
2. Poduszki i kołdry, prześcieradła , ręczniki
3. 1 fotelik ISO-fix dla dzieci do auta 
4. Buty rozmiar (38)
5. Materiały budowlane
6. Wszelkie kosmetyki- mydła (mamy wrażliwe skory) szampony, kremy, oleje, kosmetyki dla dzieci) 
7. 2 Telefony komórkowe- które są w stanie dobrym
8. Laptop
9. Pampersy nr 5 i 6,
10. Mleko Modyfikowane nr 2/3 HIPP
11. Wiertarka do pracy w domu
12. Suszarka do ubrań, która przyda się dopóki warunki w Polsce nie będą idealne do suszenia ubrań na dworze.

Nadal będziemy kontynuować nasze projekty, musimy zarobić spore sumy pieniędzy, żeby skoczyć budowę domu w Polsce, które jest też centrum uzdrawiającym. 

Chcemy dalej uczyć permakultury, organizować uzdrawiające ceremonie, naturalne terapie i uczyć okoliczne dzieci w naszej wsi języków obcych za darmo.

Pod naszą nieobecność pozwoliliśmy zostać paru osobom w Polsce, które miały się zaopiekować domem i… popsuła tam się też cała instalacja wodna, bo woda nie była odpowiednio spuszczona… więc wody nie ma i potrzebuje to pilnej naprawy. Wdzięczni jesteśmy jeśli jakiś chętny hydraulik może pomóc. 

Arturian, nasz wojownik światła, który pracuje w domu, żeby go szybko ukończyć i przygotować na lutowe ceremonie potrzebuje też wsparcia, każda siła, pomocna dłoń nawet na jeden dzień się przyda.

Każda osoba, która zamówi od nas talizman (na szczęście kamienie przeżyły, musimy tylko zamówić sznurki i farbę) lub zapisze się na ceremonię z nami pod koniec lutego to ogromne wsparcie. 

Dziękujemy 

Nie boimy się ognia, szanujemy go. 

To ceremonia ognia, nowy początek, nowy rozdział w życiu…