Badania, operacja i rehabilitacja Sidka
Badania, operacja i rehabilitacja Sidka
Nasi użytkownicy założyli 1 226 842 zrzutki i zebrali 1 350 049 013 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
3 tygodnie temu Sidek podczas snu ześlizgnął się z łóżka i spadł na plecy. Na drugi dzień poczuł się źle, piszczał i dyszał, bolało go. Zabraliśmy go do weterynarza, gdzie stwierdzili, że może być to problem z kręgosłupem. Dostał leki i zalecono obserwację i ograniczenie ruchu. Po lekach objawy minęły. W piątek po 3 tygodniach od wizyty, Sidek na porannym spacerze poruszał się podejrzanie wolno, zaniepokojeni pojechaliśmy do weta, gdzie Sidowi przepisano kolejne leki. Po powrocie do domu jego stan zaczął się pogarszać. Po południu chód był już chwiejny i Sid coraz częściej przysiadał. W ciągu 2 godzin stan bardzo się pogorszył więc pojechaliśmy do kliniki. Sid na miejscu nie mógł już chodzić. Został przebadany pod kątem neurologicznym: nadal miał czucie głębokie, co jest dobrą wiadomością. Dostał kolejne leki i zalecono tomograf z kontrastem, który udało się zrobić w sobotę. Niestety diagnoza była jednoznaczna: pęknięcie dysku i przemieszczenie materiału dyskowego do światła kanału kręgowego i znaczny ucisk na rdzeń kręgowy. Wskazanie pilnej operacji obarczającej rdzeń. W klinice operacja mogła się odbyć dopiero za 3-4 dni, wysłano nas do domu z Sidem na silnych lekach. Rano w niedzielę leki przestały działać a stan Sida pogorszył się znacznie, psiak okropnie cierpiał. Szczęśliwie udało nam się znaleźć klinikę, która natychmiast podjęła się przeprowadzenia operacji (Przychodnia Weterynaryjna Sanatus pani Dr. Rembowskiej). Operacja przebiegła pomyślnie, Sid został w klinice do wtorku. Teraz jest już z nami w domu i czeka nas rehabilitacja (laser, mageto, masaże i bieżnia wodna). Na razie trudno ocenić ile Sid będzie dochodził do siebie, ale będziemy o niego intensywnie walczyć, żeby stanął na nogi.
Niestety ostatnie 2 lata były dla nas bardzo trudne i obciążające finansowo. "Tato Sidka" Tomek długo walczył także z dyskopatią, nie mógł przez to zarabiać, zdecydowaliśmy się więc na przeprowadzenie operacji w prywatnej klinice, co się wiązało z kosztami znacznie wyższymi niż operacja Sidka. Tomek nadal dochodzi do siebie i nadal nie może czynnie pracować. To wszystko już spowodowało u nas duże problemy finansowe, a teraz doszła operacja Sida. Jesteśmy zdruzgotani i zawstydzeni, ale nie poradzimy sobie z tym wszystkim bez ludzi nam życzliwych. Ciężko prosić o pomoc. Jeśli ktoś z Was zechce nas i Sida wspomóc, będziemy wdzięczni! Dziękujemy z całego serca w imieniu Sidka i naszym. W kwestii cyferek: Tomograf z kontrastem w trybie ostro dyżurowym wyniósł prawie 2.400 zł, operacja 4.500 zł. Przed nami nieznane jeszcze koszty rehabilitacji.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Silvan I my trzymamy kciuki. Życzymy zdrówka
Zdrowiej Sidek! ❤️‼️
Inka i Pralinka trzymają łapki za szybki powrót do zdrowia :)
Dużo zdrowia od Lusi
Yodek życzy zdrowia!