Triss ❤️Nie chcemy gasić jej światełka

Kicia to jedna z piątki cudownego i miziastego rodzeństwa, któremy zapewniliśmy dom tymczasowy. Dzika mama maluchów przywędrowała na tereny jednej z przystani w Szczecinie. Tam się okociła.

Mała ma stan zapalny w jelicie grubym, tak jej organizm zareagował na robaki. Wszystkie kotków włącznie z Triss są już po odrobaczaniu. Triss dostawała dodatkowo leki rozkurczowe i przeciwzapalne... miała być nadzieja...Przez ostatnie dwie doby Triss schudła...dziś już to widać, że odbiega od reszty kociaków.Od dziś jelito jest tak niedrożne. Jedynie resztki posiłku wydala w postaci płynnej, Część z posiłków, których praktycznie nie chce przyjmować zwraca wymiotując.

Mamy tylko jedną próbę ... operacja, ale rokowania są gorsze aniżeli ostrożne.

Być może nasza mała nie będzie miała szans na połatanie jelitem jeżeli trzeba było by usunąć całe jelito grube oraz dwunastnicę. Jelitko jest twarde niczym kamień i grubsze niż jej łapki.

Próba ocalenia jej życia jest dla nas priorytetem. Potrzebujemy wsparcia. Jesteśmy na minusie za ostatnie dni a potrzebujemy pieniędzy na próbę ratowania Triss!

Sobota - 40 złotych lewatywa TrissPoniedziałek - 63 zł zastrzyki na przeziębienie dla maluchów (cała piątka) i odrobaczanie Wtorek / środa - odrobaczanie 30 złOperacyjna sanacja Rawiego wraz z morfologią - 542 zł Suma długu = 675 zł na dzisiaj

Nie jesteśmy fundacją, nie mamy dotacji, nie mamy 1%. Jesteśmy zdane tylko na siebie i ludzi o wielkim sercu.

Niestety ale nawet gdybyśmy wystawiły bazarek z fantami (a wiemy co mamy i jaki jest popyt to te pieniążki wystarczyły by na chwilowy zapach karmy i żwirku) Muszę założyć zbiórkę, muszę mieć za co je leczyć i ratować życie Triss.

Rawi to cudowny kochany starczy kocurek, którego wyrwałyśmy po około 8 latach z życia z za krat z jednego z Polskich schronisk. Kotek był tak miziasty, że był odizolowany od reszty kotków. Od roku jeszcze nikt się w nim nie zakochał poza nami. Silny cudowny kotek ale potrzebuje już z wiekiem wsparcia w postaci leczenia. Przez większość życia pewnie nie miał możliwości jeść wysokiej jakości pokarmów i teraz stąd nabawił się kamienia na zębach, który spowodował autoimmunologiczne zapalenie dziąseł. Niestety Rawik musiał przejść sanację zębów... ale walka ze stanem zapalnym może trwać już zawsze.

Nie wiemy co czeka nas na dalszym etapie leczenia :(

Prosimy pomóżcie

Próba ocalenia jej życia jest dla nas priorytetem. Potrzebujemy wsparcia !Jesteśmy na minusie za ostatnie dni a potrzebujemy pieniędzy na próbę ratowania Triss!

Operacja Triss ?

Dalsze leczenie Triss i Rawiego ?