id: 2s7dy5

Operacja i rehabilitacja więzadła krzyżowego przednio-bocznego

Operacja i rehabilitacja więzadła krzyżowego przednio-bocznego

Nasi użytkownicy założyli 1 226 723 zrzutki i zebrali 1 349 620 214 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć wszystkim , nie sądziłem że kiedykolwiek coś takiego będzie miało miejsce i będę potrzebował waszej pomocy ale niestety życie pisze nam różne scenariusze i tym razem ja dostałem taki od Boga , a może to zwykły wypadek przy pracy , sam nie wiem jak to nazwać , zawsze gdy ktoś z drużyny zmagał się z tak ciężką kontuzją wiedziałem , że musi być twardy i jak bardzo mu ciężko mógł liczyć na moje wsparcie finansowe jak i duchowe jednakże prawda jest taka że w sobotę 13 kwietnia w meczu z Wilgą Garwolin doznałem jednej z najbardziej poważnych kontuzji , uraz mechaniczny który sam w sobie był okropnie bolesny wszyscy obecni na boisku już mogli po samym krzyku stwierdzić że to właśnie więzadła. Jednak jak to się mówi nadzieja umiera ostatnia i aż do dnia dzisiejszego kiedy to została wystawiona diagnoza po zrobieniu rezonansu wierzyłem w to iż to pęknięta łękotka zresztą taką też usłyszałem diagnozę w szpitalu od razu po tej katastrofie a powrót na boisko to kwestia dwóch trzech miesięcy. W piłkę gram od 6 roku życia kiedy to tata zaprowadził mnie na pierwszy trening i wszczepił we mnie miłość do tego sportu , po prostu coś bez czego przez ostatnie lata nie wyobrażam sobie życia , mimo iż jest to informacja która wpłynęła na mnie w sposób katastrofalny to nie poddam się i będę walczył o swój jak najszybszy powrót na boisko oraz na siłownię do swoich podopiecznych , ponieważ jestem też trenerem personalnym. Kontuzja ta zablokowała mnie na wszelki możliwy sposób , ponieważ utrzymuje się ze sportu jest to największa część mojego życia która po prostu już była rutyną , przez jej nieobecność czuję się po prostu jakbym tracił tlen. Niestety jak na złość gdzie do 18 roku życia cały czas moje ubezpieczenie było ważne tak w tym roku nie zostało opłacone z tego względu też potrzebuje pomocy , ponieważ pracując i grając w piłkę nie byłem w stanie się zabezpieczyć finansowo na taką okoliczność gdzie operacja jest w maju. To straszne że jeszcze wczoraj walczyłem i ciężko trenowałem o jak najlepsze wyniki motoryczne czy szybkościowe a od momentu operacji będę walczył o każdy krok. Mój powrót i normalne funkcjonowanie to kwestia 9-12 miesięcy wierzę że wspólnymi siłami damy radę szybciej wrócić na boisko. Jeszcze raz proszę o wsparcie liczy się każda złotówka , za każdą pomoc będę bardzo wdzięczny , obiecuję że was nie zawiodę i pokaże iż silna wola , determinacja oraz walka o samego siebie można osiągnąć wszystko 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 105

preloader

Komentarze 7

 
2500 znaków