id: 2cdwd6

Helenka walczy z białaczką- wsparcie rodziny w czasie chemioterapii

Helenka walczy z białaczką- wsparcie rodziny w czasie chemioterapii

Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 026 361 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności9

  • Remont t w toku, działamy !!!

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Helenka ma 13 lat. Jest naszym trzecim dzieckiem, ma pięcioro rodzeństwa: F. (17), I.(15), A.(10), B. (8) I K.(3). 

05 maja 2022 trafiła do szpitala z powodu dziwnego bólu stawów obu rąk i niepokojących wyników krwi. Początkowo skierowana do reumatologa, po wykonaniu kolejnego badania krwi, bardzo szybko i zupełnie niespodziewanie (!), została przyjęta do Oddziału Hematologiczno-Onkologicznego w DSK w Lublinie. Po kilku dniach została postawiona diagnoza: Ostra białaczka limfoblastyczna typu B. Leczenie nowotworu szpiku będzie długie i wyniszczające organizm, ale daje ogromne szanse na zwycięstwo. Ufamy, że wszystko pójdzie dobrze, jesteśmy pod opieką wspaniałych lekarzy. Przeżyliśmy już dwa miesiace leczenia w szpitalu (Helenka jest stale z jednym z nas) - kilka biopsji szpiku, punkcji lędźwiowych, kroplówki, transfuzje krwi, leki sterydowe, dieta i przede wszystkim intensywna chemioterapia, wraz z jej możliwymi poważnymi następstwami - wszystko to dla nas nowe, trudne rzeczy, ale przeżywamy ten czas w przekonaniu, że sami nie dalibyśmy sobie rady i że nie jesteśmy sami. Bóg jest z nami każdego dnia. Mierzymy się z różnymi emocjami, z lękiem o życie dziecka, z bezsilnością, z tesknotą za bliskimi, niepewnością, z milionem pytań o przebieg leczenia. Ale, ku naszemu zdumieniu, każdego dnia zwycięża pokój, taki prawdziwy, od Ducha Świętego. Jesteśmy otoczeni modlitwą bliskich, przyjaciół, znajomych i nieznajomych, którzy o Heli usłyszeli od kogoś. Za modlitwę i wszelkie wsparcie jesteśmy bardzo wdzięczni, podtrzymuje nas. Helenka jest naprawdę dzielna, choć wiele ją to kosztuje wysiłku i walki. Samopoczucie bywa mocno obniżone. Ma silny charakter, ale serce niezwykle wrażliwe, czułe i kochające, nieraz ogarnia je smutek, żal i tęsknota, czasem zniechęcenie, bezsilność. Potrzeba jej dużo siły do tej walki. Wszyscy razem jesteśmy z nią w tych codziennych zmaganiach. To też czas piękny, bo ukazuje nam się prawdziwe oblicze Miłości - możemy jej po prostu służyć, bez własnego interesu w tym. Ogromnym wsparciem są odwiedziny bliskich, obecność przy niej, liczne gesty życzliwości, urocze, pomysłowe podarunki, przemiłe rysunki, kartki, listy, koncerty pod oknem! Kwiaty od bliskich zagościły nie tylko na parapecie, ale, ofiarowane hojnie przez kolegów - uczniów Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek w Lublinie, upiększyły także taras przy Oddziale i cieszą wszystkich małych pacjentów! Dwie siostry Heli, w geście solidarności, obcięły na krótko włosy i oddały na peruki dla pacjentów onkologicznych.

  Liczymy na to, że już w trakcie leczenia Helenka będzie mogła wracać na jakiś czas do domu, do którego tęskni najbardziej na świecie. Dom musi być dla niej miejscem bezpiecznym, a by było to możliwe, musimy koniecznie poprawić nieco warunki, bo jest to dom już niemłody, wiele lat intensywnie eksploatowany przez naszą liczną rodzinę. Musimy jak najszybciej wykonać niezbędne prace remontowe, wymienić mocno zużyte sprzęty i kupić kilka nowych potrzebnych do utrzymywania higieny. Bardzo chcemy zapewnić Helence odpowiednie warunki, gdyż jej odporność będzie zerowa z powodu chemioterapii, będzie ona narażona na wszelkie infekcje. By uniknąć ryzyka powikłań, utrudniających leczenie białaczki, trzeba bedzie utrzymywać idealną czystość (niebezpieczna jest obecność kurzu, pleśni, grzyba, wilgoci, a także spalin i dymu), co w życiu dużej rodziny jest sporym wyzwaniem.


Takie oto wyłoniły się potrzeby, na które zbieramy:

- używany, ale sprawny samochód. Obecnie mamy 18 letniego vana, który co raz wymaga naprawy. Niezawodny samochod jest nam niezbędny- prawie codzienne kursy do szpitala (jeszcze okolo 6 miesiecy), a gdy Helenka będzie w domu, będzie konieczne mieć możliwość szybkiego zawiezienia jej do szpitala o każdej porze dnia i nocy (wykluczony transport autobusem czy taksówką)

- odgrzybienie, szpachlowanie i malowanie ścian farbą zmywalną i inne drobne prace remontowe

- renowacja starych drewnianych podłóg,

- gruntowny remont łazienki,

- brakujące szafki w kuchni,

- nowa lodówka,

- zmywarka z funkcją wyparzania,

- oczyszczacz powietrza (mieszkamy przy ruchliwej ulicy) 

- parownica

- odkurzacz z filtrem hepa

- środki czystości, ręczniki, pościel, 

- bieżące potrzeby rodziny, na której utrzymanie z powodu hospitalizacji i opieki nad pozostałymi dziećmi żadne z nas obecnie nie ma możliwości normalnie pracować.

  Będziemy bardzo wdzięczni, jeśli pomożecie nam tak przygotować dom dla Helenki, by mogła bezpiecznie i bez przerw, kontynuować leczenie i cieszyć się powrotem do rodziny.


Zapewniamy o naszej modlitwie za każdego Darczyńcę. 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 591

preloader

Komentarze 24

 
2500 znaków