id: 2b6ky4

Na nowy start dla Justyny

Na nowy start dla Justyny

Nasi użytkownicy założyli 1 227 204 zrzutki i zebrali 1 350 876 776 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Historia Justyny to dowód na to, że warto walczyć o siebie. Mama dwóch małych dziewczynek w wieku 4,5 roku i 18 miesięcy przez wiele lat była ofiarą przemocy ze strony swojego partnera. Mężczyzna nadużywał alkoholu i narkotyków. Pracował jedynie dorywczo, a to co zarobił przepijał w kolegami. 


Do tej pory rzeczywistość Justyny to był mały pokój w starym domu pod lasem bez łazienki i bieżącej wody. Do tego przemoc, wyzwiska i codzienny strach o zdrowie i bezpieczeństwo swoje i dzieci. - Sama nie wiem jak to się stało, że tak długo wytrzymałam ten koszmar... - mówi. 


Kilka miesięcy temu po kolejnej awanturze została zabrana przez policję do ośrodka dla ofiar przemocy w Lesku. Tam zyskała upragniony spokój, została otoczona opieką i wreszcie mogła zadbać o siebie, córeczki i o ich wspólną przyszłość.


Justyna została zabrana z domu w tym w czym stała, więc nie ma nic, a na utrzymaniu dwie córeczki. W sądzie trwają sprawy - karna o znęcanie się partnera nad Justyną i alimentacyjna. 


Po wielu tygodniach starań Justynie udało się wywalczyć mieszkanie gminne. Dobrzy ludzie przekazali zestaw mebli kuchennych i łóżko - resztę wyposażenia trzeba kupić. Dla Justyny to ogromny wydatek, sama nie jest w stanie udźwignąć go finansowo. 


A własny kąt jest po latach poniewierki jej największym marzeniem. - Chcę w końcu stanąć na nogi. Dla siebie, dla dziewczynek - mówi Justyna. Justyna do nowego mieszkania może wprowadzić się lada dzień, ale mieszkanie trzeba wyposażyć. 


Najpilniejsze potrzeby to pralka, lodówka, garnki i naczynia. Chcemy pomóc Justynie stanąć na nogi i rozpocząć nowe życie, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę funduszy na zakup najpotrzebniejszych rzeczy. 


Będziemy wdzięczni za każdy grosz, każdą wpłatę. Jeśli uda nam się zebrać całą kwotę - kupimy Justynie lodówkę, pralkę, garnki i naczynia. Jeśli zbierzemy więcej - dokupimy pościele, ręczniki, sztućce - słowem - wszystko, co przyda się w domu. 

 

Z góry z całego serca dziękujemy za wsparcie! 

 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 152

preloader

Komentarze 7

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Justyno, wszystkiego najlepszego w nowym domu dla Ciebie i dzieci! Oby Twoja historia pomogła innym ofiarom przemocy wyrwać się z koszmaru, pokazując, że jest to możliwe.

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Bardzo dobra decyzja!
    Trzymam kciuki za nowe życie, spokojne dni i noce, dobre duszki w około.
    Prosze dbać o siebie i dzieci!

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Powodzenia pani Justyno! Podjęła Pani najlepszą decyzję dla siebie i dzieci.

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Życzę siły i powodzenia Pani Justynie i jej córeczkom!!!!

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Powodzenia

    ukryta